|
szarachwila.moblo.pl
Wzięłam komórkę i odczytałam wszystkie nieprzeczytane wiadomości. Same bzdury nic od niego. Miałam ochotę rzucić telefonem o ścianę.
|
|
|
Wzięłam komórkę i odczytałam wszystkie nieprzeczytane wiadomości. Same bzdury, nic od niego. Miałam ochotę rzucić telefonem o ścianę.
|
|
|
Nalałam sobie soku do szklanki. Jednym haustem wychyliłam całą jej zawartość, a szklankę odrzuciłam do tyłu. Usłyszałam ten charakterystyczny dźwięk, kiedy rozbiła się na milion małych kawałeczków, tak jak moje serce przed kilkoma dniami. Po moich policzkach znowu popłynęły łzy.
|
|
|
Oboje zdawaliśmy sobie sprawę z powagi sytuacji, która panowała między nami, ale jakoś żadne z nas nie miało na tyle siły czy odwagi by podjąć ten temat.
|
|
|
Nawet sobie nie wyobrażasz, ile rzeczy mówię ci w myślach. Nie wspominając o tym, jaka część z tego to wyrazy nie nadające się do powtórzenia.
|
|
|
Powiedział, że to koniec - odchodzi. Zaczęłam się głośno śmiać. Jakiś głupi, pieprzony żart. Ale on był śmiertelnie poważny. Zamilkłam. Odruchowo tona łez poleciała mi po policzkach, czułam jak moje serce cholernie piecze, ale nie, przecież muszę być silna, nie mogę się załamać. Powiedziałam że wszystko w porządku i szybko zapomnę ... Pobiegłam do domu, choć ledwo stałam na nogach. Nie mogłam się poddać, nikt nie mógł zauważyć że coś było nie tak. Wytarłam łzy. Niepotrzebnie, kolejna partia wylała się z moich oczu w niespełna sekundę. Nie potrafiłam nad sobą zapanować. Skulona usiadłam na krawężniku krzycząc, czemu to właśnie ja straciłam swój najsłodszy narkotyk ...
|
|
|
Z Tobą nie mogę ... Bez Ciebie nie chcę.
|
|
|
A gdy już myślałam, że jest mój ona złapała go za rękę.
|
|
|
te oczy. te włosy. te ruchy. ten uśmiech. to spojrzenie. ten On. już nie mój.
|
|
|
Kuźwa! Kochasz mnie w końcu czy nie?!
|
|
|
Nie zakochuj się !! Nigdy, słyszysz?! Ale, Boże, te oczy. Te duże, łagodne niebieskie oczy ...
|
|
|
I mimo tego, że pewnie zawsze będę miała do Ciebie cholerną słabość, to rozegram to tak, że wszyscy wokół łącznie z Tobą będą myśleć, że to czysta nienawiść.
|
|
|
Życie to wredna, zimna suka. Bo jakby było dziwką to byłoby łatwe.
|
|
|
|