|
swetmilowylas.moblo.pl
http: gosiaczek 123.flog.pl
|
|
|
`-Już zapomniałam jak to jest. -Co takiego? -Jak to jest być tak beztrosko i cholernie szczęśliwą..
|
|
|
Nigdy nie paliła , ale zaczęła - przez niego . I właśnie dziś napawając się dymem nikotynowym zmieniła w telefonie jego nazwę. Już nie jest 'kochaniem' , a 'błędem życia' . Co prawda najpiękniejszym błędem ,ale zawsze błędem
|
|
|
Ciekawe czy wie ze coraz bardziej mnie traci?
|
|
|
miłość ?. to ja idę na wagary .
|
|
|
Telefon wyłączyłam, a na gg ustwaiłam status 'niewidoczny' do uszu prosto ze słuchawek coraz głośniej napływały kolejno piosenki Mesajah'a, happysad'u i Eldo, wykonując te wszystkie czynności spojrzałam przypadkowo na zegarek 19:19 krzyknęłam 'kurwa!' i się popłakałam, przecież właśnie miałam zapomnieć..
|
|
|
- Zamknij się ! Ja tu teraz rządzę ... Ty jesteś dla picu. Czaisz ? Jak nie to uj... Masz mnie słuchać i8 kochać gdziekolwiek razem się pokażemy, później możesz gadać co chcesz... Okej Kochanie ? ^^ - Jejj... Kotku, uwielbiam jak się złościsz, wtedy tak ślicznie marszczysz noseK
|
|
|
` Ja nie tracę nadziei, czasem tylko brakuje mi sił..`
|
|
|
- do widzenia - gdzie idziesz? - wracam do rzeczywistości..
|
|
|
- Witam Miły. Dużo się zmieniło odkąd ostatni raz zaprosiłeś mnie na spacer. Mam za sobą rzekę przelanego alkoholu, pocałunek w deszczu zaliczony, mężczyznę, który zapraszał mnie na imprezy, wiersze, wkładane ukradkiem do plecaka, przyjaciół, do których zawsze mogę się zwrócić, kwiatki zrywane w pośpiechu, sprowokowałam mężczyznę do zdrady w ciemnym kącie sali balowej, jeździłam na łyżwach, na nartach i pływałam statkiem. Jadłam owoce morza, kupiłam pierwszą w życiu podwiązkę, lepiłam bałwana i skakałam po kałużach. Udawałam elfa, pisałam listy na brystolu, malowałam farbami i regulowałam brwi. Mężczyźni całowali mnie po rękach, wiesz Miły? - Wiem. - Więc czemu Ty jesteś inny? - Bo gdybym był jak oni, to byś się nie zakochała.
|
|
|
Jeśli któregoś dnia poczujesz, że chce Ci się płakać. Zadzwoń do mnie... Nie obiecuję, że Cię rozbawię, ale mogę płakać razem z Tobą... Jeśli któregoś dnia zapragniesz uciec, nie bój się do mnie zadzwonić... Nie obiecuję, że Cię zatrzymam, ale mogę pobiec z Tobą... Jeśli któregoś dnia nie będziesz chciała nikogo słuchać. Zadzwoń do mnie. Obiecuję być wtedy z Tobą i obiecuję być cicho... Ale jeśli któregoś dnia zadzwonisz i nikt nie odbierze... Przybiegnij do mnie bardzo szybko. Mogę Cię wtedy potrzebować...
|
|
|
- widzisz ją? tą małą ? - widzę, a co? - co ona robi? - to co zawsze. żyje w innym świecie. świecie spełniających się marzeń.
|
|
|
|