|
strefakwarantannyy.moblo.pl
co byś zrobiła gdybyśmy się teraz rozstali? nie wiem. imprezę pewnie. no jasne. cieszyłabyś się. z pewnością. to co trzeba to wypróbować? niee! też
|
|
|
- co byś zrobiła, gdybyśmy się teraz rozstali? - nie wiem. - imprezę pewnie. - no jasne. - cieszyłabyś się. - z pewnością. - to co, trzeba to wypróbować? - niee! - też tak myślę.
|
|
|
wielkie sorry, za to, że nie umiem się powstrzymać od śmiechu, kiedy przytulasz laskę, której największym problemem jest złamany tips. zszedłeś na dno. totalne, głębokie dno, frajerze.
|
|
|
znów bezczelnie chwytasz moją dłoń. mówisz kocham Cię cholernie, myślisz pieprz się, goń. znów pozwalasz mi zasypiać w cieple Twojego oddechu. wypuszczam fragment szczęścia na każdym wydechu.
|
|
|
- przepraszam. - jeszcze raz mnie przeprosisz, to osobiście Ci wpierdolę, pomimo tego, że jesteś dziewczyną. maleńka, za miłość się nie przeprasza.
|
|
|
zamiast 'lekcja', Twoje imię. data, zawsze ta sama. Nasze rozstanie. w temacie krótkie 'wróć'. i tak co 45 minut. to już 3 korektor w tym roku, wiesz?
|
|
|
stan depresyjny, kiedy w środku nocy, budzisz się przytulona do gorącego kaloryfera.
|
|
|
- ale będziesz ze mną przynajmniej do końca roku? - ale szkolnego! - hm, nie. na Marsie rok trwa 686 dni. - wybieramy się na Marsa? - nie, ale Nasz rok marsjański, trwa na Ziemi, skarbie.
|
|
|
jeszcze raz powiesz, że jestem wredna, to na prawdę zacznę taka być.
|
|
|
gdybyś zobaczyła, ilu było w Tobie zakochanych. jak przedmiotowo ich potraktowałaś. jak bardzo chciałaś tylko Jego, i zraniłaś innych.
|
|
|
mogę milczeć, przeczekać, przeżyć, ale nigdy tego nie zrozumiem
|
|
|
'Nie mów hop zanim nie podskoczysz' nie mów na zawsze zanim nie pokochasz.
|
|
|
szkoda, że w podlodze nie ma dziury byś nie schodziła ale zjężdżała z rury !
|
|
|
|