obudził mnie hałas, ktoś stukał w szybę. spojrzałam na telefon, była 5 rano. zdenerwowana odsłoniłam rolety. a On stał z butelką taniego wina i dwoma kieliszkami w dłoni. ' wyłaź szybko myszko, zaraz Słońce wstanie ' - wykrzyczał. `mój Wariat` - pomyślałam, otwierając okno ;* [afacklove]
|