|
stawiamnarap.moblo.pl
Zamiast podnosić głos podnieś lepiej swoje argumenty snr
|
|
|
Zamiast podnosić głos, podnieś lepiej swoje argumenty/snr
|
|
|
Jestem z tych ludzi, którzy rzadko obiecują, są świadomi swoich możliwości. Jednak kiedy powiem "Obiecuję Ci to" zrobię wszystko by to zrealizować, jestem jednym z tych którzy dotrzymują słowa, to chyba pokazuje ile ktoś jest czasem warty. /snr
|
|
|
Chcesz znać prawdę? To popatrz w moje oczy
|
|
|
Zadaj sobie pytanie. Jedno proste pytanie. Jesteś szczęśliwy? Odpowiedz tak lub nie, przemyśl na spokojnie. Ja, zwykły mały człowiek zadaję sobie to pytanie dość często.Czym jest szczęście? Ma ono postać drugiego człowieka, jakiejś nowiny? Wynika z wymarzonego dzieciństwa, idealnej rodziny? Braku codziennych problemów? Czym do cholery jest szczęście? Mam wszystko, a zarazem nie mam nic. Mam szczęście w garści, czy nadal mi umyka? Widzisz, zadaję sobie jedno, tylko jedno pytanie, pod którym kryje sie kolejnych 10. Na żadne nie potrafię odpowiedzieć z pewnością w głosie. Spróbujesz? Odpowiesz?/snr
|
|
|
Potrzebuję Cię tak bardzo, z obawy, że Cię stracę nie zauważyłem, że już mi uciekasz/CZESC DRUGA // snr
|
|
|
Samotność, jest zawsze na początku i na końcu. Gdzieś krocząc w przód trzymając Cię za rękę słyszę Twój szept mówiący "stój", chcesz żebym został. Potrzebujesz mnie tak jak ja dziś Ciebie. Znów błądzę chcąc dać Ci to szczęście którego wciąż Ci brakuje. Gubię się, powodem nie jesteś Ty. To moje zimne serce skażone codziennymi problemami. One wciąż tkwią we mnie. Czasem budząc się rano ze świadomością, że Cię mam jestem w stanie sięgnąć nieba. Słońce wznosi się ponad nami, naszą codziennością. Udowadniam Ci co dnia, że razem przetrwamy wszystko, aby później w ciemnym pokoju poczuć jak pękają we mnie wszystkie emocje, zaznać jak co wieczór bezsilności, która pochłania każdą mą cząstkę. Jestem kruchym człowiekiem często odczuwającym samotność. Nie mówię nic, nie chcąc Cię zamartwiać, nie chcąc Cię tracić. Byś nie musiała kolejnej nocy zrywać przeze mnie. Dręczy Cię moje milczenie. Wyzywasz mnie w myślach krzyczś "jak możesz mi to robić?".. A ja? /CZESC PIERWSZA
|
|
|
Nie masz prawa powiedzieć,że mnie znasz, kiedy ja sama wciąż się gubię. Moja wiara i nadzieja, najważniejsze elementy każdego istnienia upadają razem. Wiara w to, że żyję nie egzystuję. Wiara w siebie i nadzieja, która jest podstawą tak jak zaufanie. Mówią, że nadzieja matką głupich tak? Wolę się łudzić i podświadomie dążyć do celu, krocząc do przodu, niż cofać się w tył ze łzami w oczach. Mieć świadomość, że walczę o to co moje. Iść z podniesioną głową z nadzieją, że zmienię swoje życie./stawiamnarap
|
|
|
Jestem małym człowiekiem w którym kłębią sie myśli. Chowają gdzies w głębi serca, gdzieś w płucach. Staram się je wyrzucić, serce wypełniam miłością, płuca dymem papierosowym. Kaszlę, duszę się. Wciąż tysiąc myśli. Jestem małym człowiekiem, który chciałby wiele, ale ogranicza go strach. Pragnę wyzbyć się zmartwień, obaw. Boję się jutra i każdego kolejnego dnia. Nie chce znów myśleć co przyniesie../snr
|
|
|
" To moja droga od dna bólu do spełnienia marzeń " / Rover - Autobiografia
|
|
|
Zrobiłam wiele błędów, za żaden nie żałuję, nie mówię "przepraszam". Nie zwracam się do Boga co wieczór. Paranoja, składam dłonie w chwilach rozpaczy. Kiedy sięgam dna, a nie spadam w górę. Każdy przykry incydent znoszę ze zdwojoną siłą, to moja wrażliwość? Upartość? Czy może egoizm bądź chęć wyidealizowania świata? Jaki sens w kierowaniu słów do kogoś kogo nie widzisz, kogo nie słyszysz. Kwestia wiary. Zawsze miałam z nią problem./snr
|
|
|
|