|
sometimess.moblo.pl
Pewien chłopak który własnie przejeżdżał tą drogą załuważył że coś jest nie tak. Kazał zwolnić rodzicą i niewiele myśląc wybiegł z samochodu kiedy tam podszedł zacze
|
|
|
Pewien chłopak, który własnie przejeżdżał tą drogą załuważył, że coś jest nie tak. Kazał zwolnić rodzicą i niewiele myśląc wybiegł z samochodu, kiedy tam podszedł zaczeli fikać do niego, rzucać się i grozić. Spojrzał kontem oka na tą dziewczynę i zobaczył w jej oczach przerażenie i strach, dało mu to jakąs tajemniczą moc, a jedną jedyną myślą było '' Nikt nie będzie bił kobiety ''. Dostał furii zaczął bić tamtych kolesi za to co chcieli jej zrobić. Złapał ją za rękę, dał swoją bluzę, '' Już nikt cię nie skrzywdzi '' powiedział zdyszany. Od tamtej pory był przy niej zawsze. [ Cz. 2 ] / rastaa.zioom.ej.malaa
|
|
|
Siedząc na lekcji , cały czas wpatrywała się w zegarek . Usłyszała dzwonek i jako pierwsza wyszła z klasy , podążając do szatni . Wychodząc , ze szkoły usłyszała głupie uwagi na swój temat chłopaków , którzy szli za nią , odwróciła się aby uświadomic im , że wcale nie mówią tak cicho jak im się wydaje , wtedy jeden złapał ją za ręke i stwierdził że idzie z nimi . Próbowała się wyrwac , ale oczywiste że miała mniej siły . oddalali się os szkoły i szli w strone parku . Miała nadzieje , że ktoś jej pomoże , ale lał deszcz, nikogo nie było w pobliżu, była przerażona. [ Cz. 1 ] / rastaa.zioom.ej.malaa
|
|
|
- Co się stało ? - ktoś chyba wdarł się do mojego serca , bez pozwolenia . - Zabić go ? - chcesz popełnić samobójstwo ? / rastaa.zioom.ej.malaa
|
|
|
[2] - Ty pierdolona suko! - wykrzyczał i ścisnął mój nadgarstek jeszcze mocniej. - masz do mnie wrócić kurwa, słyszysz?! - wykrzykiwał nadal a jego przepity wzrok błądził gdzieś po moim ciele. - puszczaj. - syknęłam. - puść, to boli! - powiedziałam a moja twarz zmieniła się w jeden wielki potok. - ma boleć, rozumiesz?! ma boleć tak jak mnie serce! wrócisz czy Ci się to podoba czy nie! - zagroził i szarpnął mną mocno. - nie chce. - powiedziałam spuszczając głowę w dół. - patrz się na mnie kurwo, patrz na mnie! - powiedział ciągnąć moją głowę ku górze za włosy. - ała... - wydusiłam z siebie. - no weź puść! co Ci to da? - wydarłam się patrząc na jego zbliżających kolegów. - wrócisz do mnie! - powiedział i uniósł dłoń by wymierzyć mi w policzek. - nie - powiedziałam głosem tak niewinnym, że aż piskliwym.- puść ją. - powiedział jego kolega odciągając go ode mnie. - jeszcze mnie popamiętasz szmato! - groził nadal a Ja bezradnie opadłam na zimny grunt, wmawiając sobie, że będzie dobrze./xxxle
|
|
|
[1] - siema! - rzuciłam kolegą oddalającym się w przeciwną stronę po czym ruszyłam do domu. - hahahahaha. - zaśmiał się ktoś za rogiem. w jednym momencie serce mi jakby stanęło a oczy zakryła łzawa powłoka. - to nie on, to na pewno nie on. - wydusiłam z siebie po paru minutach. - dojdę, mam przecież tylko kawałek do domu. - dodałam próbując powstrzymać łzy kiedy nagle pojawiła się przede mną jego postać. - kogo Ja widzę. - zaśmiał się szyderczo. - z nimi byłaś?! co kurwa robiłaś?! niech zgadnę, zaciągnęli Cię do łóżka?! - krzyczał a jego pijani już koledzy wybuchnęli głośnym śmiechem. - lecz się kurwa! - krzyknęłam wyrywając mu się. - sama się kurwa lecz! - powiedział i odszedł. szłam przez park sama, mimo, że strach brał górę nad rozumem. nagle ktoś złapał mnie za rękę. od razu rozpoznałam ten uścisk dłoni, nikt nie zadawał mi zwykłym dotykiem tyle bólu. / xxxlenkkkaxxx
|
|
|
Schowałam Cię na dnie szafy, w pudełku z napisem 'nie warto było' / turnmeme .
|
|
|
'kiedyś była dla niego 'słońcem', teraz jest 'dziwką', normalne.' / luckycharm .
|
|
|
- tato, jak poznałeś mamę? - aaa, kiedyś zaczepiłem ją na facebooku . x DD / sometimess .
|
|
|
wakacje - czyli co mnie kurwa obchodzi jaki dziś dzień tygodnia?! ♥ / bong0
|
|
|
wierzę , że nadejdzie taki dzień gdy tymbark powie : miej wyjebane i kurwa do przodu . / bong0
|
|
|
nikt na tym świecie nie ma takiego seksownego głosu jak ja , gdy mówię : spierdalaj . ; D / bong0
|
|
|
czeko , czeko czekolaaaadaaaa ♥ x D / sometimess .
|
|
|
|