Siedząc na lekcji , cały czas wpatrywała się w zegarek . Usłyszała dzwonek i jako pierwsza wyszła z klasy , podążając do szatni . Wychodząc , ze szkoły usłyszała głupie uwagi na swój temat chłopaków , którzy szli za nią , odwróciła się aby uświadomic im , że wcale nie mówią tak cicho jak im się wydaje , wtedy jeden złapał ją za ręke i stwierdził że idzie z nimi . Próbowała się wyrwac , ale oczywiste że miała mniej siły . oddalali się os szkoły i szli w strone parku . Miała nadzieje , że ktoś jej pomoże , ale lał deszcz, nikogo nie było w pobliżu, była przerażona. [ Cz. 1 ] / rastaa.zioom.ej.malaa
|