 |
solitude.moblo.pl
szczęściara! :D
|
|
 |
|
za późno, już chyba mnie masz.
|
|
|
|
-no wiesz ogólnie to wszyscy Cię lubią, Magda jedynie za Tobą nie przepada bo masz swoje zasady.. a Koza.. -no co? -Koza nie lubi Wiktora bo się do Ciebie przystawia.. -hahahahahahahha! / fajnie wiedzieć, że dobry kumpel jest o mnie zazdrosny :D
|
|
|
|
-czego słuchasz? -Słonia. -mogłabyś nie słuchać go choć przez tydzień? proszę! -pojebało Cię? -proszę, to nie jest dla Ciebie odpowiednie, zmieniłaś się przez jego piosenki! -po pierwsze to nie piosenki, tylko bity kurwa, po drugie, nie przestanę Go słuchać!! -przynajmniej trzy dni! no proszę proszę proszę! -spoko, mogę nie słuchać jego bitów, pod warunkiem, że Ty nie będziesz oddychał i nic nie jadł przez tydzień, okej? -jesteś od tego uzależniona! -cóż, jakieś uzależnienia trzeba mieć.. / ta, i tu wychodzi jak moi "przyjaciele" mnie akceptują.
|
|
|
|
moje szczęście o czekoladowych oczach.
|
|
|
|
opowiedz straszną historię! straszną? spoko. był sobie pewien chłopak, i pewna dziewczyna. on-najprzystojniejszy facet z całej szkoły, wszystkie laski się w nim podkochiwali. ona-zwykła panienka, cicha, niezauważalna, ale za to nieziemsko piękna. zakochał się w niej, ona w nim. ten ją wykorzystał i rzucił. ona się załamała. on chciał wrócić, ona do niego wróciła. znów ją rzucił, ona wpadła w depresje. masz tu swoją straszną historię i spierdalaj.
|
|
|
|
-mam dość! aa! dość! cały czas się drze! co ona myśli?! że jest fajna jak dała nam role dwa dni przed występem? że my to wykujemy i będziemy od razu wiedzieć co i jak!? -ejjj Marcia spokojnie! (przytulił mnie, i pogłaskał po głowie.) -y, nie uważasz że wygląda to trochu dziwnie? -no wygląda, ale ktoś Cię pocieszyć musi! (przytulił mnie mocnej) / hahahaha, tak próby z tymi debilami, zawsze kończą sie takimi ekscesami, bądź różnymi erotycznymi scenami :o
|
|
|
|
-pimpochhh! ale go dziś sprowokowałaś! jak jechaliśmy, szłaś taka dumna i pewna siebie z Mikserem, a on siedział na środkowym siedzeniu i tylko biedny patrzył! -ta, jasne.. -ktoś coś do niego wtedy powiedział, a on na to "spierdalaj", więc chyba był dość zdenerwowany! -może.. -kurcze! jest cholernie zazdrosny!
|
|
|
|
dobra, przyznaję się. tęsknie.
|
|
|
|
palisz? taa włosy prostownicą!
|
|
|
|
-patrzy się na mnie? nie patrzy? ejj! patrzy?! no pewnie nie patrzy.. :( ej kuuuuuuuuuurr! PATRZY! -Pimposzku, on się nie patrzy, on się gapi! najchętniej to by Cię zjadł tym wzrokiem. -no to czemu tego nie zrobi?
|
|
|
|
Dodaj komentarz