|
smacker_.moblo.pl
nauczyłam się z uśmiechem na ustach umierać gdzieś tam w sobie. smacker
|
|
|
nauczyłam się z uśmiechem na ustach, umierać gdzieś tam w sobie. / smacker_
|
|
|
to, że nie walczę, nie znaczy, że mi nie zależy. po prostu nie mam siły na kłótnie, tłumaczenie, bronienie swojej racji. nie mogę stracić kolejnej ważnej osoby, ale nie jestem w stanie nic zrobić. muszę się poddać. kolejny raz. / smacker_
|
|
|
Paula, ogar, to, że powiedział, że najbardziej lubi gadać z tobą NIC NIE ZNACZY. zapamiętaj. / smacker_
|
|
|
wróćmy do czasów, kiedy ja miałam jeszcze siłę o to walczyć, a ty mnie kochałeś. / smacker_
|
|
|
i może tak byłoby lepiej. może po prostu powinnam udzielić ci pozwolenia na "zajebanie mnie", tak jak tego chciałeś. ostrzegłeś, że mógłbyś to zrobić, ale chyba nie spodziewałeś się, że chwilę potem będę błagać cię o spełnienie swojej groźby. zwyczajnie wolałabym umrzeć z twoich rąk, niż z własnych. / smacker_
|
|
|
mogę być nie wiadomo jak zarozumiała, pewna siebie i arogancka, ale gdy patrzysz mi w oczy, z tą nieskrywaną nienawiścią, kolejny raz wybucham płaczem, jak małe dziecko, zupełnie jakby dwa miesiące leczenia serca z ciebie, nie istniały. / smacker_
|
|
|
i mam nadzieję, że będziesz wiedział, że kiedy mówię "ogromnie lubię", to tak naprawdę mam na myśli "kocham", ale po doświadczeniach ostatniego roku, zwyczajnie boję się konsekwencji tego słowa. / smacker_
|
|
|
twoje ramię, oplatające mnie w talii, kusząca świadomość błędu i bezwstyd, otaczający nas oboje. / smacker_
|
|
|
ty chyba nadal nie pojąłeś, że dla niektórych "na zawsze", może nie znaczyć "do końca tygodnia" / smacker_
|
|
|
obejmujesz mnie w talii, mam wrażenie, że twój dotyk parzy. / smacker_
|
|
|
minął rok. bardzo ciekawy rok. i dopiero teraz zaczynam dochodzić do wniosku, że tak naprawdę bardziej mnie irytujesz, niż pociągasz. / smacker_
|
|
|
|