|
smacker_.moblo.pl
no chyba Cię coś.... przejebane masz u mnie maleńka. policzymy się na gadu !
|
|
|
wyjeżdżam, na zawsze, z mała walizką wspomnień i paczką chusteczek. / smacker_
|
|
|
nawet idiotyczna wróżba z bzu, nie mogła się zdecydować, czy mnie jeszcze kochasz, czy już nie. mam wrażenie, że masz identyczny dylemat. / smacker_
|
|
|
nigdy nie zapomnę wyrazu twojej twarzy, gdy stałam przed tobą, w furii uderzając w twoją pierś, a ty spokojnie patrzyłeś na mnie cicho szepcząc "już dobrze". / smacker_
|
|
|
chyba nigdy nie wyzbędę się tego pierniczonego przyzwyczajenia. nigdy nie przestanę bić cię z całej siły, tylko po to, byś mocno mnie objął i pozwolił wykrzyczeć się w twoją pierś. / smacker_
|
|
|
najgorsze przy tym wszystkim jest to, że mimo tego, że wiele razy cholernie mnie krzywdziłeś, nawet fizycznie, ja wciąż potrafię myśleć tylko o tym, jak bezpiecznie czułam się będąc w twoich ramionach. / smacker_
|
|
|
- ... nie kocha, kocha, nie kocha. to niech spierdala. / smacker_
|
|
|
pisząc z nim, czytając te słodkie słówka, skierowane do mnie, brakowało mi tylko cholernego przytulenia, pieprzonej bliskości. wtedy na własnej skórze przekonałam się, dlaczego od zawsze jestem przeciwna związkom na odległość. / smacker_
|
|
|
chyba po prostu potrzebuję mężczyzny, w którego będę mogła wtulić się z pełną ufnością, nic nie mówiąc, a on wypowie za mnie wszystkie potrzebne słowa. / smacker_
|
|
|
Deszcz meteorytów, milion spadających gwiazd. właśnie dziś, tej nocy. a niebo jest tak zachmurzone, że nie byłam w stanie wypatrzeć ani jednej migocącej kropki na niemal czarnym niebie. właśnie dlatego nie mam marzeń. po co mi one, skoro nigdy nie dostaję cienia szansy, aby je wypowiedzieć. / smacker_
|
|
|
ogromna tęsknota, wspaniałe wspomnienia i przeolbrzymie pragnienie, by były one teraźniejszością. bez łez, na które nie ma już siły. / smacker_
|
|
|
poraniliśmy się nawzajem, tyle powiem. / smacker_
|
|
|
|