|
slepiec_patrzacy_z_dystansem.moblo.pl
https: www.youtube.com watch?v=hXal5kTRjkU
|
|
|
"(...)
Ale dosyć już o mnie. Mów, jak Ty się czujesz
z moim bólem - jak boli
Ciebie Twój człowiek."
Stanisław Barańczak "Widokówka z tego świata"
|
|
|
Tak właśnie robią młodzi ludzie. Ciągle na coś czekają. Wydaje im się, że życie jeszcze się nie zaczęło. Że zacznie się za tydzień, za miesiąc, ale jeszcze nie teraz. A potem nagle człowiek robi się za stary i wtedy zadaje się sobie pytanie, czym było całe to czekanie. Ale wtedy jest już za późno./jachcenajamaice
|
|
|
Jestem. Żyję. Funkcjonuje tak jak dawniej. Barwy świata zaczęły powracać. Chyba zaczęłam je dostrzegać. - Widzę plusy,które zawsze mnie omijały. Są też i minusy,ta gorsza strona która zawsze będzie istniała, ale już nie w takim stopniu. - Teraz się pozbierałam i zaczynam nowy start. Nie chcę już wracać do tego co było,do przeszłości, która niszczyła mnie dzień po dniu coraz bardziej. Nie. Chcę iść w przód, już bez jakichkolwiek kroków w tył. Tak,by zapomnieć o tym co było,a pamiętać o przyszłości. Przyszłość dziś, jest najważniejsza. Bo to Ona zapewnia nam lepszą metę. Dziś chcę tu być, i żyć. Mimo wszystko, mimo zła, którego czasem mnie otacza. Chcę żyć, bo mam dla kogo. Chcę dawać im radość, i każdego dnia coraz więcej powodów do uśmiechu. Chcę być dla nich wsparciem, ilekroć mają dość i chcą się poddać, bo nie można się poddawać, musimy walczyć do samego końca. Czasem warto, tylko trzeba się o tym przekonać.Chcę dla nich być - dla przyjaciół, dla ludzi, których kocham. Bo warto./bez
|
|
|
"dziś przy Tobie czuje sie szczęśliwy i niewytłumaczalne jest oddanie mojego serca w Twoje delikatne dłonie."-dla.niej
|
|
|
Już mi lepiej. Odpuściłam sobie Ciebie. Przestałam zasypiać z myślą o Tobie. Już nie czekam. Stałeś się obojętny, zupełnie niepotrzebny. Nie chcę Cię. W końcu przestałeś dla mnie istnieć. Nie jesteś moją codziennością, moim być albo nie być. Nie nazwę Cię wszystkim tym, co mam, bo przecież nigdy Cię nie miałam, i wiesz - jakoś nie żałuję. [ yezoo ]
|
|
|
|
można odejść na zawsze, by stale być blisko .
|
|
|
|
jesteś kobietą, która nie wie czego chce, ale nie spocznie, dopóki tego nie dostanie . czyste, aksamitne zło, kolorowy kwiatuszek wabiący dziesiątki głupich muszek . pociągająca, silna-słaba, fascynująca jak ogień . zagubiona, mała, bezbronna dziewczynka z moralnością ulicznicy . on, następny on i jeszcze jeden on .. mężczyźni do lizania, jak znaczki pocztowe .
|
|
|
"Drogi Boże, przez cały dzisiejszy dzień do tej pory postępuję jak należy. Nie złościłem się, nie byłem chciwy, złośliwy, samolubny, zazdrosny ani uszczypliwy, nic jeszcze nie wypiłem ani nie fajczyłem. Nawet ani razu nie skłamałem. Jestem ci za to bardzo wdzięczny. Ale drogi Boże, za chwilę zamierzam wstać z łóżka i od tej pory bardzo będę potrzebował twojej pomocy." /szzzn
|
|
|
I nagle uświadamiasz sobie, że to co było, to nie było nic wielkiego, a jedynie kolejna przelotna znajomość, która dość szybko się skończyła. Kolejna znajomość opierająca się na kłamstwach i kolejnych nic nie znaczących obietnicach. Kolejna, która okazała się grą. Czyżby to gra dla pozorów? Bo mogę mieć wszystko - bo mogę mieć Ciebie? Stracony czas na coś, co nie powinno mieć miejsca. I to chyba boli najbardziej. Świadomość, że to nic nie znaczyło, w pewnym momencie ona budzi, i już sam nie wiesz na czym stoisz. Zaczynasz zastanawiać się - czy było warto? czy to wszystko było potrzebne? I w końcu dociera coś przez co wszystko staje w miejscu - to był błąd. Zmarnowany czas, i kłamstwa, nic nie znaczące obietnice i słowa, w które zbyt szybko zaczęłam wierzyć - To nie powinno się zdarzyć, My w ogóle nie powinniśmy się znać. Nie powinniśmy nawet o swoim istnieniu wiedzieć. - Teraz wiem, że jesteś najgorszym błędem w moim życiu. N a j g o r s z y m. / bezznakumiloscii
|
|
|
|
Już wiem jak to jest kiedy kończy się świat, jak to jest kiedy gaśnie słońce i znika księżyc. Już znam to uczucie pękającego serca, które nie wytrzymało nieodwzajemnienia miłości. Wiem też jak bolą płuca kiedy nabierasz powietrza, jak tęsknota wypala od środka, a łzy sprawiają, że świat jest nieustannie niewyraźny. Ja to wszystko znam na pamięć, przeszłam przez ten trudny okres kiedy życie nie miało najmniejszego sensu, kiedy ludzie mogliby przestać istnieć. Straciłam swoją miłość, straciłam najbliższego na świecie człowieka, którego pokochałam do granic możliwości. Teraz nie mam nic, została tylko pustka, która panoszy się w mojej duszy, która nie daje mi spokoju i nie pozwala normalnie żyć. / napisana
|
|
|
|