Jestem. Żyję. Funkcjonuje tak jak dawniej. Barwy świata zaczęły powracać. Chyba zaczęłam je dostrzegać. - Widzę plusy,które zawsze mnie omijały. Są też i minusy,ta gorsza strona która zawsze będzie istniała, ale już nie w takim stopniu. - Teraz się pozbierałam i zaczynam nowy start. Nie chcę już wracać do tego co było,do przeszłości, która niszczyła mnie dzień po dniu coraz bardziej. Nie. Chcę iść w przód, już bez jakichkolwiek kroków w tył. Tak,by zapomnieć o tym co było,a pamiętać o przyszłości. Przyszłość dziś, jest najważniejsza. Bo to Ona zapewnia nam lepszą metę. Dziś chcę tu być, i żyć. Mimo wszystko, mimo zła, którego czasem mnie otacza. Chcę żyć, bo mam dla kogo. Chcę dawać im radość, i każdego dnia coraz więcej powodów do uśmiechu. Chcę być dla nich wsparciem, ilekroć mają dość i chcą się poddać, bo nie można się poddawać, musimy walczyć do samego końca. Czasem warto, tylko trzeba się o tym przekonać.Chcę dla nich być - dla przyjaciół, dla ludzi, których kocham. Bo warto./bez
|