|
skrzywdzona1999.moblo.pl
Płaczesz bo co ? Bo go nie ma własnie wtedy gdy twoje życie powoli się kończy ? Mogłaś się tego spodziewać przecież to on ale nie ten którego poznałaś 2 lata temu to
|
|
|
Płaczesz, bo co ? Bo go nie ma własnie wtedy gdy twoje życie powoli się kończy ? Mogłaś się tego spodziewać , przecież to on, ale nie ten którego poznałaś 2 lata temu to chłopak, który nie raz dostał w tyłek od najbliższych. Uciekł ? Tak uciekł ale czy dlatego bo nie chciał być teraz obok Ciebie ? Nie to dlatego, że bał się rozstania z Tobą, zakończenia waszej znajomości, które mogło tak mocno zaboleć . Musisz się oswoić ze świadomością, że już go nie zobaczysz, że nigdy nie będzie Cię dotykał z tą czułością w każdym zetknięciu jego dłoni z twoim ciałem, że nie będziesz już nosiła jego smaku na wargach i nie poczujesz się tak bezpieczna jak w jego ramionach . Teraz cierpisz, później będziesz myślała "co by było gdyby?".
|
|
|
|
Wiesz czego pragnę? Żeby w końcu wszystko było okej. Żebym mogła zasypiać z myślą że jestem cholernie szczęśliwa, że już na drugi dzień znów będę mogła Cie zobaczyć, przytulić, złączymy swoje dłonie i powiemy ile dla siebie znaczymy. Bym mogła nosić twoją za dużą bluzę, która przesiąknięta będzie twoim zapachem. Byś śmiał się ze mnie gdy palnę jakąś głupotę, by siedząc Ci na kolanach bawił byś się moimi włosami. Po prostu bądź, zostań, i nie odchodź.
|
|
|
-Strach.? -Tak strach.. -Słyszałam, że odczuwają go tylko Ci najsłabsi, Ci którzy nie wierzą w samych siebie i w innych i nie potrafią zaufać -A ty ? -Czy odczuwam strach ? Tak , mimo tego że nie należę do grupy najsłabszych osób i bardzo łatwo potrafię zaufać ludziom. Ja po prostu czuję strach po każdym rozstaniu z Tobą , przed każdym kolejnym dniem , po każdej nocy i przed każdym świtem , boję się że twoje uczucia znikną tak po prostu z sekundy na sekundę, że gdy dostaniesz ode mnie sms'a na dobranoc to nie uśmiechniesz się do ściany i nie będziesz pragnął zobaczyć mnie jak najszybciej . Tak boje się własśnie tego że wy wszyscy kłamliwi ludzie mnie zostawicie
|
|
|
Wkurwiasz mnie , tak wkurwiasz mnie i to bardzo, tym że nawet nie jesteśmy razem a ty sprawiasz że każdy chłopak w moim pobliżu oddala się ode mnie ze strachem że może zepsuć nasz "związek"
|
|
|
O kurwa to takie słodkie, że aż mnie brzuch zabolał .
|
|
|
Myślałam o Tobie inaczej niż o tych innych skurwielach z mojego osiedla ale okazało się, że ty potrafisz tylko wystawić pałe do obciągnięcia, wiem no ile mnie stać i wiem ile jesteś wart i uwierz w los który wywróżono Ci z kart, teraz możesz mnie tylko w dupe cmoknąć bo ja jestem u góry cioto .
|
|
|
Nie wiem kiedy i nie wiem gdzie ale zgubiłam te wszystkie uczucia które we mnie były , przepraszam .
|
|
|
I wiesz co już nie żałuję tego jak Cię raniłam przez te wszystkie miesiące bo wiem , że byłeś, jesteś i będziesz zwykłym, zakłamanym chujem ;*
|
|
|
Teraz mówiąc kocham Cię mogę bez wahania śmiać Ci się prosto w twarz mówiąc że żartowałam i z dumą odejść zarzucając włosami i kręcąc dupą bo jestem zimną suką kochanie ;*
|
|
|
Był strasznie ulewny dzień , a ona po prostu szła środkiem ulicy uśmiechając się do chmur i nucąc jego ulubioną piosenkę ,od czasu do czasu spłynęła jej po policzku łza która kierowała się w stronę ust , zlizywała każdą kolejną która wpływała na jej wargi , wtedy poczuła jak ktoś szarpnął ją za ramie po dotyku wiedziała że to on , w głębi duszy czuła się szczęśliwsza niż była do tej pory ale zachowała kamienną twarz i spojrzała mu prosto w oczy on bez słowa zbliżył się do niej i delikatnym ruchem musną jej wargi , zamknęła oczy otworzyła je po 5 minutach , on cały czas czekał na choć jedno słowo z jejj strony usłyszał tylko zimne i suche 'spierdalaj' , wtedy poczuła że warto było przemilczeć wiadomośc o jego zdradzie by doczekać się tej chwili
|
|
|
Siedziała samotnie przy fontannie w samym centrum miasta przyglądając się kroplom spływającym po drewnianej ławce , płacząc i dźgając się kawałkiem gałęzi po nodze. Krew spływała jej po łydkach z coraz większą obfitością , a w każdej kolejnej czerwonej kropli było coraz więcej bólu i nienawiści jaką tłumiła w sobie ta młoda dziewczyna . Ludzie przechodząc patrzyli na nią z przerażeniem i myśleli o niej jak uciekinierce z psychiatryka , a to była po prostu kobieta po przejściach , kobieta która została skrzywdzona wiele razy przez jednego mężczyznę z którego nie potrafiła się wyleczyć .
|
|
|
Bo gdy wiesz ze osoba na, której mocno ci zależy znika tak bez śladu z twojego życia znika jakikolwiek sens ...
|
|
|
|