|
Spójrz na mnie, chociaż jeszcze raz, proszę...
Choć przez sekundę zainteresuj się moim losem
Daj mi szansę na sukces jak Wojtek Mann
|
|
|
Dobrze wiesz że wszystko co cię nie zabije da ci moc i siłę
Więc nie czujesz niepokoju kiedy drwią
I wtedy kiedy słodko śpią
|
|
|
Zatem cała naprzód do ataku do boju
Z tobą twoi ludzie twojego pokroju
|
|
|
Automotywacja życiowy napęd
|
|
|
Życie to wojna wojna to walka
A w walce dekoncentracja choćby nawet chwilowa
To wróg tak jak strach
Rozumiesz te słowa
I dla ciebie jeden mach jeszcze jeden mach
By od nowa znów odżyła wewnętrzna siła
|
|
|
Otwierasz oczy resztki snu topisz w umywalce
Ostatnie dni uciekły ci jak przez palce
|
|
|
Zapomniany, jednak w sercach pielęgnowany
|
|
|
Samotnie po stromych schodach ku przeznaczeniu
|
|
|
Tyle dni, a wciąż nam mało
Tyle snów, tyle marzeń się spełniało
Tyle godzin w oknie zostawiając tory w tyle
Tak dużo za nami, a jeszcze przed nami tyle
|
|
|
Reaktywacja, 3 lata marzeń gdzie sny stawały się życiem
3 lata, które przeleciały jak w godzinę
3 lata, Bemowo, wciąż ten sam blok
Biały blok, mały ten sam
|
|
|
Świat się zmienił - my dojrzeliśmy
Świat się rozpędził - my zwolniliśmy
|
|
|
Moje życie to długie noce krótkie dni
Mało snu, mikrofony i głośniki
|
|
|
|