|
rozpierdalacz_852.moblo.pl
Chada dojebał w chuj do pieca w tej części .
|
|
|
Z moich fundamentów wiary pozostała garść trocin
Tu ludzie piją więcej niż są w stanie wypocić
Życie pędzi jak pocisk, nie jesteśmy już młodzi
Już dawno ludzka głupota przestała wzbudzać mój podziw
Bez bliskich i rodzin wszyscy bylibyśmy nikim
Wóda, narkotyki, przemoc, agresja i krzyki
Mam też, swoje strzygi, ciągle stawiam im opór
Jak mój człowiek, Szelma Shellerini, wydycham niepokój
Jeśli chodzi o wrogów, to jest jeden największy
Czort, z którym nie pomoże wygrać siła mięśni
Nie pomogą pięści, ból wykrzywia usta
Codziennie mu patrze w pysk, w odbiciu lustra
Samotność i pustka, rzeczywistość szara
Zdeptane sumienie, mara, paranoja, marazm
Wielu woli się zalać, bo świat jest zbyt straszny
W poszukiwaniu szczęścia wyruszają na dno flaszki / Słoń
|
|
|
Nie mów mi o przeszłości, o błędach młodości
Nie kłam, że teraźniejszy świat jest jakiś prostszy.
|
|
|
Już jako dziecko dawałem satysfakcję innym dzieciom . Przy mnie czuły się lepsze , dzieci z wili nad rzeką / KOMAR .
|
|
|
- Ej , mała wiesz co znaczy KC ?
- Noo, kocham cię .
- No, to dobrze się składa bo ja Cb też .
|
|
|
Nikt nie wydaje się bardziej obcy niż ktoś, kogo się kiedyś kochało.
|
|
|
W chwili, kiedy zaczynasz zastanawiać się, czy kochasz kogoś, przestałeś go już kochać na zawsze.
|
|
|
Wybijasz się na dzielnie, szary dzień, szare bloki
Dobrze znasz ten rewir, lecz nie pewnie stawiasz kroki . / KALI
|
|
|
Widzę ją, jakby nic się nie zmieniło,
Uśmiech na jej twarzy ciągle daje mi miłość . / KALI
|
|
|
Tu gdzie kryminalny syf witam cie przyjacielu.
Tu zycie wciaż płynie od apelu do apellu.
|
|
|
Jak wyczują Twoją słabość, to Ci wjadą na tą psychę,
I nie panosz sie już przy mnie, jeśli dawno mnie skreśliłeś,
Co mi teraz kurwa wmówisz, nagle jesteś mi coś winien? / niesiemy prawdę
|
|
|
I znów sie wkurwiam, bo nie mogę nic napisać,
dochodzi presja, bo typy chcą mnie mięć na dyskach.
Pryskam stąd i ciągle żyje tutaj przeszłością,
która zrobiła tu ze mnie szmatę i mnie to przerosło.
I mam kurwa problem, bo zmieniły mnie używki,
kiedyś jak pisałem kawałek, go miąłem w dwie godziny.
Co mam ci powiedzieć? W życiu jest etapów kilka
i albo jesteś w chuj wysoko albo masz przypał, wiesz? / Nie zaprzeczysz
|
|
|
|