głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
Mmm fajne    teksty rikorez dodał komentarz: Mmm fajne ;) do wpisu 31 lipca 2011
Usuń ze swojego słownika słowo... teksty

rikorez dodano: 30 lipca 2011

Usuń ze swojego słownika słowo 'problem', i zastąp słowem 'wyzwanie'. / demoty

Usiadłam na ławce  żeby... teksty

rikorez dodano: 30 lipca 2011

Usiadłam na ławce, żeby przywrócić normalny oddech. Schowałam głowę w dłonie. 'Idiotka.' Pomyślałam, karcąc się w duchu. Ledwo podniosłam wzrok i rozpoznałam go wśród ludzi; patrzącego na mnie z uśmiechem łobuza. Serce skoczyło kilka razy szybciej, żeby za moment się zatrzymać. 'Chodź, przejdziemy się.' Powiedział wesoło i chwycił mnie za rękę. Znaliśmy się 2 dni, a ja nie potrafiłam ogarnąć świata bez jego cimnych oczu, silnych dłoni i uśmiechu. Zatrzymał mnie i objął z całej siły. 'Nie uciekaj mi już tak.' Zamruczał cicho i złapał mnie za podbródek. 'Wstydzę się.' Powiedziałam, kryjąc twarz. 'Bardzo?' Zapytał. 'Bardzo, bardzo.' Szepnęłam na wdechu. Zbliżył swoje usta do moich. Lekko je musnął i dał mi czas na uspokojenie serca. Poczułam, jak lekko przygryza mi wargę. Walczyłam z pulsującą krwią w żyłach. Do domu wracałam z krwią na ustach, szeptem przy uchu i cieniem dłoni na biodrach. To coś w rodzaju szczęścia. /just_love.

Genialna jak zawsze     teksty rikorez dodał komentarz: Genialna jak zawsze ;)) do wpisu 30 lipca 2011
A gdy w twarz jej wykrzyczał  że... teksty

rikorez dodano: 29 lipca 2011

A gdy w twarz jej wykrzyczał, że dla niej mógłby zabić potraktowała to jak słowa rzucone na wiatr. / ciamciaa ♥
Autor cytatu: ciamciaramciaa

Super    teksty rikorez dodał komentarz: Super ;) do wpisu 29 lipca 2011
klik    . teksty rikorez dodał komentarz: klik ;) . do wpisu 23 lipca 2011
'Nie mów nawet  że będziemy... teksty

rikorez dodano: 22 lipca 2011

'Nie mów nawet, że będziemy przyjaciółmi!' Krzyknęła i odwróciła się, nie chcąc, żeby zobaczył jej zaszklone źrenice. Usłyszała, że wstaje. 'Nie podchodź.' Powiedziała cicho, ale nie posłuchał. Czuła na włosach jego oddech, słyszała uderzenia serca. 'Nie jestem Ciebie wart.' Powiedział drżącym głosem. Złapał ją za ramiona i odwrócił w swoją stronę, ale szybko odsunął dłonie. Spojrzała na niego z bólem. 'Dotknij mnie.' Poprosiła i znów spotkała się z odrzuceniem. 'Dotknij.' Szepnęła i przyłożyła sobie jego dłoń do policzka. Wyrwał się. Przeszedł na drugą stronę pokoju. Stanęła za nim. Opuszkami palców dotknęła jego karku.'Znów Cię zranię. Po chuj Ci to wszystko?!' Warknął. 'Bo przy Tobie wiem, że żyję, że jeszcze istnieję...' Powiedziała to tak, jakby nie chciała, żeby usłyszał. 'Kocham Cię i właśnie dlatego teraz pocałuję Cię ostatni raz i wyjdę, a Ty skreślisz ten rozdział.' Szepnął. Jak obiecał, tak zrobił. Papieros w popielniczce zdążył się wypalić. Czuła to samo. /just_love.

Genialne . teksty rikorez dodał komentarz: Genialne . do wpisu 22 lipca 2011
Ja nie będę prosić żebyś została bo jeśli chcesz stworzyć i ułożyć sobie życie od nowa to powodzenia    I tak mogę się założyć  że tu wrócisz  d . Będziemy czekać  d . Pzdr .   teksty rikorez dodał komentarz: Ja nie będę prosić żebyś została bo jeśli chcesz stworzyć i ułożyć sobie życie od nowa to powodzenia ;) I tak mogę się założyć, że tu wrócisz ;d . Będziemy czekać ;d . Pzdr .;) do wpisu 20 lipca 2011
G E N I A L N E . Taka tematyka mnie ciekawi  tematyka przemocy . teksty rikorez dodał komentarz: G E N I A L N E . Taka tematyka mnie ciekawi, tematyka przemocy . do wpisu 19 lipca 2011
Stała zapłakana na środku pokoju.... teksty

rikorez dodano: 19 lipca 2011

Stała zapłakana na środku pokoju. 'Wyjdź.' Powiedziała cicho. 'Co? Do mnie mówisz? Jak w ogóle śmiesz?!' Wrzeszczał na nią i wymierzył kolejny policzek. Załkała głośno, ale wciąż starała się utrzymać na nogach, by nie dać mu tej satysfakcji. 'Wynoś się.' Warknęła, a wtedy on, łapiąc ją za ramiona, przycisnął z całej siły do ściany. 'Miałaś wszystko czego chciałaś. Byłem na każde Twoje zawołanie, szmato. Ilu jeszcze Cię zerżnęło? No przyznaj się.' Wściekle szeptał jej we włosy, aż nagle usłyszeli krótkie i proste 'Nie waż się jej tknąć.' Oprawca odwrócił się w stronę drzwi i jakby się wystraszył. 'Ja...To nic. Nawet jej nie uderzyłem.' Jąkał się, ale po chwili jego głos ucichł. Leżał zalany krwią. Jej brat szybko ją przytulił, uważając na jej poranione ciało. Dopiero przy nim upadła na kolana. Odgarnął jej włosy z twarzy. 'Cichutko...Jestem obok i nikt nie ma prawa Cię skrzywdzić.' Przytulił ją i kołysał, aż płacz ustał. 'Zabiję skurwiela.' Obiecał i zacisnął bolące pięści. /just_love.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć