|
rikorez.moblo.pl
Znów gdzieś się mijamy. Odchodzimy od siebie na nowo słysząc tylko cichy szept serca. Chyba już zapomniałam jak Twoje oczy patrzą jak dłonie dotykają. Pamiętam tylko
|
|
|
Znów gdzieś się mijamy. Odchodzimy od siebie na nowo, słysząc tylko cichy szept serca. Chyba już zapomniałam, jak Twoje oczy patrzą, jak dłonie dotykają. Pamiętam tylko, jak bardzo Twoje słowa bolą. Pamiętam Twoje głośne krzyki i widok Twojej sylwetki, ginącej w jesiennej mgle. Ale pamiętam też, jak wpijałeś usta w moją szyję, jak tańczyłeś ze mną wśród kropel deszczu na jednej z dróg, jak, biorąc mnie w ramiona, powtarzałeś, że jestem bezpieczna. Pamiętam, jak pod skórą krew mi wrzała. Pamiętam, gdy mówiłeś, jak bardzo mnie kochasz. A przecież mieliśmy być silni. Powinnam zapomnieć, a jednak pamiętam wszystko. Potrzebuję kilku godzin, muszę się odnaleźć. Zmienić uderzenia serca na widok Twojej twarzy. /just_love.
|
|
rikorez dodał komentarz: |
15 lipca 2012 |
rikorez dodał komentarz: |
15 lipca 2012 |
rikorez dodał komentarz: |
10 lipca 2012 |
|
[2] nie powiem Ci tego, że naprawimy wszystko, bo są pewne limity. oczywiście, zapas uczucia nie ma tu nic do rzeczy, a zapewniam Cię, że go zostało jeszcze wiele i mam nadzieję, iż do tej spiżarki jeszcze wrócimy. nie zostanę przy Tobie teraz. nie masz już kilku lat, żeby tłumaczyć Twoje zachowanie ciekawością dzieciaka. jesteś kobietą, którą kocham, z którą chcę być, a zwyczajnie nie potrafię. wrócę. będziemy razem. odchodzę, bo nie jestem od wychowywania Cię, a Ty tylko potrzebujesz czasu. ja Ci go daję. - nie urwał dobrowolnie, zrobiły to łzy wzbierające Mu do oczu. przytulił mnie do siebie. - kocham Cię, damy radę. - odszedł, wygłaszając najgorsze "do zobaczenia" mojego życia/definicjamilosci
|
|
|
[1] "dorośnij", które padło z Jego ust wręcz uderzyło mnie po twarzy. - masz mnie za frajera, który wszystko ocenia w kategoriach zbliżeń. masz rację. nie zapominaj jednak, że do narządów człowieka, faceta również, zalicza się także serce, a taką Twoją bliskość ceniłem najbardziej. - wypalił i już otwierałam usta, żeby odpowiedzieć na to co mówi, żeby się odwdzięczyć za ból jaki mi sprawiał tymi słowami. przytknął mi dłoń do ust i zaczął mówić dalej. - gdy mówisz, że mnie kochasz, mnie czy kogokolwiek innego, zastanów się co to oznacza. albo nie wiem, powiedz mi od razu, żeby traktować to jak ściemę. chciałbym się cofnąć. wiesz, tam, gdzie moje serce jeszcze biło, nie przywiązało się. - wydawać by się mogło: skończył. wtedy, kiedy ze mnie wyparowały wszelkie riposty na Jego zarzuty. poddałam się. stałam z rękoma zwieszonymi wzdłuż ciała, nie próbując nawet płakać. ja to popsułam, On cierpiał. pomógł mi teraz. - uczucie to nie zabawka.
|
|
|
Zwiesiła na chwilę głowę. Koniec dnia z przyjaciółmi, przyjęli po kilka buchów, ciesząc się swoim światem. Była gdzieś daleko, uciekła na kilka chwil od głosów i śmiechów. Pozwoliła sobie na chwilę słabości z wspomnieniami. Wiedziała, że wszystko przemija. Zdawała sobie z tego sprawę, ale nigdy...nigdy nie pomyślała o tym, że zmiany mogą być tak bolesne i że tak wiele razy mogą dać Ci w twarz, przywracając obraz nowej rzeczywistości. Tak wiele osób zabrało. Coś sprawiło, że woleli świat nienawiści i spisków. Pogubili się sami w sobie, zamiast odnaleźć. W końcu ktoś przerwał jej myśli, jakby rozwalając mur, za którym na chwilę się schowała. 'Nie uciekaj mi.' Szepnął cicho w jej włosy. 'Pokaż mi swój świat. Albo stwórzmy jeden, wspólny.' Zaproponował i uśmiechnął się, widząc zgodę w jej oczach. /just_love.
|
|
rikorez dodał komentarz: |
13 kwietnia 2012 |
|
Stworzyła sobie własny świat. Pełen ciszy i żalu do ludzi. Żalu za to, że tak wiele razy odwracali się plecami, gdy potrzebowała ich jak tlenu. Sama, splątana emocjami, wiła się w pościeli ze świadomością, że ludźmi władała fałszywość. Smutna prawda rozbiła się jej pod nogami. Tak trudno jest patrzeć na najbliższych, gdy oddalają się od Ciebie nawet na metr, bo wiesz, że tej małej odległości nigdy nie powinno między Wami być. I walczysz, sam ze sobą walczysz o prawdę, człowieku. W najgłębszych zakamarkach duszy walczysz o prawdę, którą sam tworzysz. W bitwie możesz być słabszy, ale nie pozwól sobie zapomnieć, że to wojna wyznacza zwycięzców. /just_love.
|
|
rikorez dodał komentarz: |
13 kwietnia 2012 |
rikorez dodał komentarz: |
9 kwietnia 2012 |
rikorez dodał komentarz: |
7 kwietnia 2012 |
|
|