 |
rebelangel.moblo.pl
Nieszczęścia są jak serwetki. Ciągniesz jedną wyciągasz dziesięć.
|
|
 |
|
Nieszczęścia są jak serwetki. Ciągniesz jedną, wyciągasz dziesięć.
|
|
|
|
Jej życie obróciło się o 180 stopni. Kiedyś krzyczała radością, a dzisiaj wkłada wielkie słuchawki na uszy, topi się w melancholijnych melodiach i krzyczy szeptem, przerywając głośną ciszę, która tak bardzo jej ciąży.
|
|
|
|
Słowa są największym oszustwem, na jakie faceci nas nabierają. Myślałaś, że poznałaś anioła, bo mówi do Ciebie wszystkie te cholernie ważne słowa? Głupia. Anioły po prostu są, nie muszą nic mówić, nie udają, że Cię znają. Nie muszą. Są, gdy ich potrzebujesz. Anioły są tylko dla Ciebie.
|
|
|
|
Na pasztecie pisało, że termin kończy się w 2013 roku.
My zginiemy, pasztety zostaną... masz szanse, mała.
|
|
|
|
Bo z facetami, droga pani to jest jak z psami ! - czyli ? -jak za nimi gonić - zawszę będą uciekać.to udowodnione. Ale jak się samemu zacznie uciekać, pies natychmiast biegnie za panią.
|
|
|
|
Myślę, że większość ludzi po prostu potrzebuje złudzeń tak samo jak powietrza do oddychania. Życiowy realizm jest ciężarem nie do udźwignięcia.
|
|
|
|
Mam tylko jedną prośbę. Przytul się do mnie – choć na 5 sekund. Poczuję Twój zapach, dotknę Ciebie, przez chwilę będziesz mój. Potem, obiecuję już nie przeszkodzę Ci w życiu.
|
|
|
|
Wolę Twoje 'postaram się' niż kłamliwe 'obiecuję'.
|
|
|
|
Kolejny raz przyszłam do domu w złym humorze. Naburmuszona i pełna złych emocji które w żaden sposób nie potrafiły znaleźć upustu. Kolejny dzień z rzędu mnie zranił. Kolejny dzień się na nim zawiodłam. Pomału zaczynałam tracić jakąkolwiek nadzieje, że on zbierze w sobie odwagę i podejdzie do mnie, racząc mnie łaskawym `cześć`. Niemal nic nie mówiąc zbiegłam po spiralnych schodach wprost do swojego pokoju. Odłożyłam torbę pod biurko i rzuciłam się bezsilnie na łóżko, niczym szmaciana lalka. Nie miałam siły by podnieść się czy chociażby zmienić pozycje. Pragnęłam by wszelkie władające mną emocje wypłynęły wraz z potokiem łez jednak nie mogłam się rozpłakać. Wzbudziło by to podejrzenia domowników a przecież pragnęłam spokoju i w tym momencie, odrobiny samotności. Leżałam więc bezwładnie na łóżku z zamkniętymi oczami a w moim umyśle huczało od wrzasków, niewypowiedzianych słów i tłumionych emocji. / rebelangel
|
|
|
|
Mężczyźni są tacy trudni do ogarnięcia. / rebelangel
|
|
|
|
Traktowałam go jak przyjaciela. On podobno też mnie tak traktował. Zwierzał mi się, wspierał w trudnych momentach, sprawiał, że jak głupia śmiałam się godzinami bez konkretnego powodu. Potrafił mnie słuchać bądź po prostu ze mną milczeć. Wszystko to odbywało się gdy byliśmy sami. Tylko ja i on. Wśród znajomych był `niedostępny`. Udawał, że nie jestem nikim ważnym, że jestem tylko kumpelą. Chciał by tak to wyglądało. Bolało mnie jego niezdecydowanie w sprawie naszej przyjaźni. Z jednej strony chciał być moim przyjacielem ale z drugiej strony przejmował się tym, co powiedzą kumple gdy spotkają go w moim towarzystwie. / rebelangel
|
|
|
|
Znajdujesz pośród książek stary pamiętnik czytasz go i już w połowie uświadamiasz sobie jak bardzo twoje życie zdążyło się zmienić.
|
|
|
|
Dodaj komentarz