|
ravennn.moblo.pl
Jako małe dziewczynki zakładałyśmy dużo za duże szpilki w których choć na chwilę mogłyśmy dorównać kobietom które były dla nas świadomym lub nie ale jednak wzorem.
|
|
|
Jako małe dziewczynki zakładałyśmy dużo za duże szpilki, w których choć na chwilę mogłyśmy dorównać kobietom, które były dla nas świadomym, lub nie, ale jednak wzorem. Jeszcze nie myślałyśmy o tym, że im dłuższe nogi, tym lepszym są walorem, unosiłyśmy się chwiejnie, lecz z dumą, kilka centymetrów w górę. Nieraz już z pazurem, umalowanym lakierem mamy. My się już po prostu nastrajałyśmy na bycie kobietą i najlepsze jest to, że w tym wieku myślałyśmy, że to tak banalnie proste. / ravennn
|
|
|
Brakuje mi pewnej części w środku mnie. Brakuje mi jednego uderzenia serca. Brakuje mi jednego słowa i jednej chwili skupienia. Brakuje mi zdjęcia na tapecie, brakuje mi wielu smsów i usmiechu na twarzy kiedy byłes tuż obok mnie...Brakuje mi krzyku kiedy sie wkurzałes i słowa "kocham" kiedy mówiłam ze wątpie. / ravennn
|
|
|
między Tobą a mną, jakby nie było nic. pusta przestrzeń, pełna złudzeń i wątpliwości. biała kartka, nie zapisana żadnym wspomnieniem. tylko paroma wolnymi chwilami egzystencji. nic - oprócz ciszy i westchnienia. żadnych nici grubych, czy Tych cieńszych. obietnic parę, ale takich kruchych. wyznań zbyt mało znaczących. zero słów o drugiej połowie, czy też takich samych duszach. parę pocałunków, które umiem zliczyć na palcach. małe uśmiechy. więcej złości, niż zachwytu. namiętności brak. / ravennn
|
|
|
Co dzień modlę się by Twoje serce biło. Nie szkodzi, że nie dla mnie... / ravennn
|
|
|
był jak bajka. jak historia całkiem nieprawdziwa. / ravennn
|
|
|
zdobyłeś mnie delikatnie, namiętnie, po cichu. / ravennn
|
|
|
Rozmawiałam z Nim. Pomimo, że przyznał mi, że tęskni, myśli o mnie, wspomina, i bardzo doskwiera mu to, jak fatalnie mnie potraktował, ja wiem już, że nie mam po co wracać. On nie da mi niczego, co chciałabym dostać. Nie da mi szczęścia, bezpieczeństwa i ukojenia. Jego ramiona nie będą w stanie dać mi schronienia, jego usta nie spiją łez z moich policzków, a jego dłonie nigdy nie pokryją się z moimi, choć byłam pewna, że są dla siebie stworzone... Nie są. Dziś już jestem pewna, że przeznaczenie rzeczywiście istnieje, jest gdzieś zapisane, ustalone i... Nieuniknione. Nie mam wpływu na pewne rzeczy, i jestem zmuszona się z tym pogodzić. / ravennn
|
|
|
Zapamiętam do końca życia tę noc. Szczególnie Ciebie, Twoje oczy i dłonie. To, jak tańczyliśmy wtuleni w siebie, oddychaliśmy jednym powietrzem, byliśmy jedną myślą. Cały świat zastygł, ludzie dookoła zniknęli. Byliśmy tylko my. Pamiętam mój głos, śpiewałam Ci tę piosenkę, i Twoje usta wtulone w moją szyję też pamiętam. Nie oddałabym tych chwil, ani Twoich zaszklonych oczu nikomu ! / ravennn
|
|
|
Zamykam oczy, Ty zatrzymujesz czas. Oddajesz mi usta, dłonie. Oddajesz duszę. Czujesz? Świat się zatrzymał. / ravennn
|
|
|
Zamykam się w czterech ścianach własnego pokoju i własnego umysłu. Z słuchawkami na uszach tak samo jak godzinę temu w autobusie tak i teraz z nogami wyżej niż głowa z muzyka, która przemawia przez każdą cząstkę mojego iPODA, który po zderzeniu ze ścianą już nie jest taki sam .Myślę o tym wszystkim co do tej pory się wydarzyło. Patrzyłam na ludzi przez szyby autobusu i czułam że to wszystko spierdala mi w ekspresowym tempie. A ja nie umiem tego zatrzymać. To jest jak tornado, niszczy Cie każdego dnia i z każdą minutą, którą wyznacza Twój umysłowy zegarek. / ravennn
|
|
|
Podobno najbardziej nieszczęśliwi jesteśmy wtedy gdy uzależniamy się od innych ludzi. W pełni poświęcamy im czas i siłę a w zamian nie dostajemy nic. stop. ale jak to nic? Dostajemy przecież porządnego kopa w dupę z nożem w plecach z raną na całe życie. Bo kiedy coś się układa, to zawsze ktoś wejdzie w ładnych i czystych butach w sam środek i zacznie psuć. i tylko oczywiście dla własnej przyjemności , co się później okazuje, mojej również. / ravennn
|
|
|
Mogłabym być tylko na chwilę. Od czasu do czasu. Tak dla zabawy, dla oderwania od rzeczywistości. Tylko. Mogłabym być jak niepotrzebna już stara książka, którą przekłada się z miejsca na miejsca, z której co jakiś czas przeciera się kurz, której nigdy się nie wyrzuca z sentymentu do niej. Mogłabym. Chciałabym. / ravennn
|
|
|
|