|
prywatne.delirium.moblo.pl
dzięki za cytat :
|
|
|
zima już nie bywa taka jak kiedyś. dziś mija znacznie szybciej. dziś śnieg jest albo go nie ma, kiedyś był śnieg, a my byliśmy pośród niego, radośni. ostanie chłodne powiewy wiatru przelatują nam przez palce. nie obejrzysz się i znów przyjdą wakacje - kochane dwa miesiące. tak te dwa miesiące, które mijają wkurwiająco szybko, ale zazwyczaj są to złe miesiące, bo niby radujemy się tą beztroską, ale zawsze musi się coś zjebać, coś musi zranić i powodować sentymentalny ból, który sprawia, że mam dość lata, dość Ciebie. znów minął kwartał, znów naprzeciw mnie stoi moje fatum i drwiącym głosem pyta 'i co udało ci się coś zrobić tej zimy? dla siebie? dla innych? czego dokonałaś?' kolejny raz odpowiadam milczeniem, oddając się w ręce przebrzydłego losu, bo sama nie potrafię zrobić nic dobrego ze swoim życiem [prywatne.delirium]
|
|
|
a ty jesteś wyjątkowy. tobie odjebie paranormal activity jeszcze przed moją śmiercią.
|
|
|
nie. nie śpię. nie pytaj dlaczego. nie ważne co powiem usłyszę to samo. bo przesadzam, a nieszczęścia po prostu muszą tu być, muszą perfidnie pielęgnować Nadzieję, a potem koniecznie ją zniszczyć, po cichu, w ukryciu, w cieniu waszych kłamstw tudzież obietnic. dlatego nie mogę spać, bo muszę pilnować mojej namiastki Nadziei. i będę się patrzeć w księżyc aż oślepne, potem wślizgnę się pod koc i będę wsłuchiwać się w ciszę aź stracę słuch. serce zabije w rytm melancholijnej melodii. nie liczę czasu, poproszę o werble. zacznijmy. [prywatne.delirium]
|
|
|
przegrana nie jest porażką. to nie podejmując walki skazujemy siebie na niepowodzenie.
|
|
|
nie to nie boli. i nie będzie bolało, bo wiem kim jesteś. w tym układzie to ty masz cierpieć, zapomniałeś? [prywatne.delirium]
|
|
|
włączamy muzykę, siebie wyłączamy.
|
|
|
wybacz, że nie potrafię kochać i tak łatwo nie wybaczam. sory, bo póki co nie umiem mówić 'przepraszam'. nie proszę już od dawna, bo nie potrzebuje waszej pomocy. może gdybym urodziła się na innym świecie, a życie nie przypierdoliło mi etykietki z napisem 'ta zła', gdyby moje fatum się w końcu odpierdoliło. być może byłabym innym człowiekiem- tym lepszym [prywatne.delirium]
|
|
|
powiedz jak długo to jeszcze będzie trwało? ile razy jeszcze
uciekniemy przed ostrzem rzeczywistości? jak długo prawda będzie
nas prześladować ukrywając się w każdym chłodnym powiewie ?
zrób coś z tym, bo nie chce nieświadomie upaść pod ciężarem
własnych błędów. to nie to. dziś stoimy nad przepaścią, a zegar
tyka w rytm naszych serc, nienaturalnie szybko. powietrze pachnie
szczęściem, ale smakuje obłudą. słońce już nie patrzy na nas,
bo nie jesteśmy tymi samymi ludźmi. jeden krok. nie ma odwrotu.
powiedz jak będziesz gotów. [prywatne.delirium]
|
|
|
oddycham każdą chwilą, zanim spłonę w ogniu zapomnienia [prywatne.delirium]
|
|
|
|