 |
princescolors.moblo.pl
chcę powrócić do wiary we wszystko.
|
|
 |
|
chcę powrócić do wiary we wszystko.
|
|
|
|
te dni przyszły i odeszły.
|
|
|
|
jestem przerażona tym,co widzę.
jednak jakoś wiem,że
o wiele więcej ma nadejść.
unieruchomiona przez własny strach, i
wkrótce oślepiona przez łzy.
|
|
|
|
łap mnie,gdy upadam.
powiedz,że tu jesteś i to już koniec.
rozmawiając z powietrzem,
nikogo tu nie ma i zapadam się.
ta prawda prowadzi mnie do obłędu.
wiem,że potrafię zakończyć ból,
jeżeli zechcę,by całkowicie odszedł.
|
|
|
|
starałam się o tobie zapomnieć,
jednak bez ciebie
nie czuję nic.
|
|
|
|
dawno stracone słowa szeptane mi powoli,
wciąż nie mogą odnaleźć tego co mnie tu trzyma.
gdy przez cały ten czas,byłam w środku taka pusta,
wiem,że nadal tu jesteś.obserwując mnie,chcąc mnie.
czuję jak mnie osłabiasz.
obawiając się ciebie,kochając Cię
wiem,że jakoś cię odnajdę.
tropiąc cię,wyczuwam,że jesteś żywy,
twe serce pulsuje w mej głowie.
|
|
|
|
zakuta w kajdany strachu na każdej kończynie.
zapieczętowana kłamstwami przez tak wiele łez.
zatracona od środka,goniąca za końcem.
walczę o szansę,aby być znowu okłamaną.
nigdy nie będziesz wystarczająco silna.
nigdy nie będziesz wystarczająco dobra.
nigdy nie począłeś się z miłości,
nie wyrośniesz.oni nigdy nie zobaczą,
mnie nigdy nie będzie.
będę walczyć o to,by wykarmić ten głód,
palący się głęboko wewnątrz mnie.lecz przez moje łzy wyłamuje się oślepiające światło,
rodząc świt tej niekończącej się nocy.
rozpostarte ramiona oczekujące mnie.
otwarty uścisk nad krwawiącym drzewem.
odpocznij we mnie,a pocieszę cię.
żyłam i umarłam dla ciebie,
wytrwaj we mnie,a przysięgam ci.
nigdy cię nie opuszczę.
|
|
|
|
chodź i krzycz.
krzycz na mnie,jestem tak daleko,
nie będę się znów załamywać.
muszę odetchnąć,
nie mogę się wciąż staczać.
|
|
|
|
zmazuję i mieszam prawdę oraz kłamstwa,
dlatego nie wiem,co jest prawdziwe,a co nie.
myśli w mojej głowie stale się plączą.
więc nie mogę już sobie ufać,
ponownie umieram.
|
|
|
|
najgorzej jest wtedy,gdy musisz uśmiercać swoje uczucie.
|
|
|
|
nie chcę twojej pomocy.
tym razem sama się uratuję.
możliwe,że zbudzę się chociaż raz.
nie dręczona codziennie pokonywaniem przez ciebie.
wtedy,kiedy myślałam,że dosięgnęłam dna.
ponownie umieram.
|
|
|
|
tak bardzo chciałabym zapomnieć o bólu,który w sobie noszę.mimo wszystko,on nadal jest,i wiem,że zawsze będzie mnie otulał swoim chłodem./niebanalnieproste
|
|
|
|
Dodaj komentarz