 |
princescolors.moblo.pl
wizja kolorowych motyli z przeszłości.
|
|
 |
|
wizja kolorowych motyli
z przeszłości.
|
|
|
|
samotne noce, monotonny tryb życia godzinne patrzenie w sufit, nic nie sypiasz to jak kolejny odcinek mody na sukces myślisz o życiu w kolejnej nocnej rundce wszystko pomieszane, lecz ciągle to samo w całym domu cicho, a w twojej głowie chaos po długim czasie patrzysz za okno, już rano chodzisz znużony, dzień ciągnie się jak dramat znów zagubiony w myślach, znów nadszedł wieczór leżysz na łóżku cały spięty, brak ci magnezu na chwilę przysypiasz, w śnie jesteś żołnierzem stoisz na baczność, pistolet w dłoń bierzesz nagle otwierasz oczy, jesteś cały spocony to był koszmar, kropla cieknie ci po skroni samotne noce, widzisz jesteś samotnym bokserem na ringu ty i nikt więcej, a kiedyś było czterech./rapoholiiik
|
|
|
|
nie mogę więcej czuć się zmęczona czekaniem. nie,nie kochanie.nie wytrzymam. albo wróć tu,albo bądź tam. nie mogę żyć,nie marzę więcej. boję się.pomóż mi,kochanie.gdy każdym razem odchodzisz,przysięgasz mi,że to ostatni raz.. szukam w nocy,w tej gwieździe twojego blasku,ale to wszystko nie wystarcza mi teraz.. nie kochanie,nie wytrzymam.. nie mogę dłużej czekać.spokojnie..wolę powiedzieć Ci żegnaj.nie mogę żyć.może po stracie coś zrozumiesz.może nie będzie za późno./rapoholiiik
|
|
|
|
kreśl każdy upadek równając z wygraną.
|
|
|
|
ból zabiera mi wszystko,wszystko czym mogłam żyć.ta rana tkwi gdzieś we mnie.ból jest dzisiaj mym kochankiem,bo to on może zniszczyć wszytko lub wybaczyć.kto mnie podtrzyma gdy braknie sił? kto poda rękę nie oczekując w zamian nic?kto powie,gdzie mam iść dalej? kto może mi to dać?
|
|
|
|
szkoda,że nie możesz zobaczyć moich łez. może chociaż wtedy coś by się zmieniło../rapoholiiik
|
|
|
|
chce wrócić do swych miejsc i nabrać tam tchu w kolorach z tamtych dni,dziecięcych chwil.a jeśli możesz cofnij czas. pozwól być sobą sprzed lat,nawet jeśli to mi skradnie resztki sił,gdy już kończy się ten świat,pozwól w moim śnie tu trwać.
|
|
|
|
tak trwać nie mogę w powietrzu gdzieś tracę oddech. co noc tak żyć nie mogę,bez sensu.tu nie jest zbyt bezpiecznie.to nie moje życie trzymane w zacisku waszych ostrych szczęk.wszystko przegrane bez celu.
|
|
|
|
kiedy widzę w twoich oczach strach sama już nie wiem czy uwierzyć mam,w sens mych słów,w moje łzy. wiem,że trudno z czasem razem trwać,z czasem każdy dotyk traci smak,z czasem też braknie sił!
|
|
|
|
mimo,że te bezsenne noce mnie zabijają to i tak nie usiłuję tego zwalczyć./rapoholiiik
|
|
|
|
zazdroszczę wszystkim ludziom,którzy przykładając głowę do poduszki i zasypiają,podczas gdy ja leżę w łóżku godzinami próbując zasnąć i wyłączyć myślenie.
|
|
|
|
może nie zdajesz sobie z tego sprawy,ale Twoja osoba wciąż daje mi nadzieje na lepsze jutro. daje nadzieje,że może,gdy obudzę się następnego ranka,świat będzie zupełnie inny,nie czarno-biały,tylko kolorowy i pełen życia. wciąż wierzysz,że dam radę i w końcu to przezwyciężę mimo,że ja już dawno przestałam wierzyć.ale próbuje walczyć,bo nie możesz zostać tu sam./rapoholiiik do endoftime
|
|
|
|
Dodaj komentarz