|
princescolors.moblo.pl
byłam nieszczęśliwa chciałam odejść chciałam opuścić ten świat to życie które tak często kopało mnie w tyłek. lecz pojawiłeś się TY osoba która odmieniła moje życie dzięk
|
|
|
byłam nieszczęśliwa,chciałam odejść,chciałam opuścić ten świat,to życie,które tak często kopało mnie w tyłek. lecz pojawiłeś się TY-osoba,która odmieniła moje życie,dzięki której znalazłam sens życia,dzięki której wstaję i witam dzień z uśmiechem na ustach. dzięki której kroczę z celem,z marzeniami. dzięki której nadal jestem. gdy coś się dzieje-jesteś ze mną,jesteś przy mnie. DZIĘKUJĘ to za mało,by wyrazić wdzięczność.
|
|
|
gdy upadam-łapiesz mnie za rękę,gdy płaczę-ocierasz moje słone łzy. gdy moje serce pęka-sklejasz je. gdy nie umiem stawiać kroków-Ty stawiasz za mnie.
|
|
|
jak iść bez niewskazanej drogi?
|
|
|
cz.1 piękny początek- poznanie przez internet,rozmowy,skype,wspólne gry, poprawianie sobie nawzajem humoru. ponoć piękny początek,piękna przyjaźń bez końca, traktowaliśmy się,jak brat i siostra. mimo tych kilkuset kilometrów byliśmy bliscy sobie,otwieraliśmy przed sobą nasze serca bez skrępowania,nie mieliśmy przed sobą żadnych tajemnic.lecz piękna przyjaźń szybko się kończy,a tym bardziej między chłopakiem, a dziewczyną i z tym się zgodzę..bywały momenty,że czułam,że jesteś inny, niż zwykle,czułam,że coś jest nie tak.bałam się spytać wprost czy coś się stało,a może darzysz mnie większym,silniejszym uczuciem niż przyjacielskim? bałam się Twojej reakcji. wyszło samo,powiedziałeś mi o tym. chciałeś urwać kontakt byś zapomniał,by było Ci łatwiej.zgodziłam się na to,bo liczy się dla mnie Twoje szczęścia,liczy się dla mnie Twoje dobro.dopiero niedawno oznajmiłeś mi, że któregoś szarego,pochmurnego dnia wyszedłeś do szkoły, wracając z niej wstąpiłeś do sklepu po piwa i 30 tabletek.
|
|
|
cz.2 chciałeś odejść,chciałeś to zrobić,a ja o niczym nie wiedziałam. nie poinformowałeś mnie,że coś się w Twoim życiu dzieje,teraz mam do siebie żal,wielki żal i wyrzuty sumienia,że nie wgłębiłam się w Twoje serce i nie wyczytałam z niego,że coś jest nie tak,że coś się dzieje.
kolejna przyjaźń tak się kończąca.. przyjaźń,zauroczenie,zakochanie, chęć odejścia z tego świata. wiesz o tym i zdajesz sobie z tego sprawę, że nas nie będzie. akceptujesz to,że jestem szczęśliwa z nim,chociaż znając prawdę Twoje serce pęka. co ja mam robić? mam olać tą przyjaźń? mam się o Ciebie nie troszczyć? mam Cię nie wspierać? jak ja mam z tym żyć? jak ja mam nie wylewać łez skoro wiem,że ledwo dajesz radę? dlaczego to tak musiało się skończyć? mam się Tobą nie interesować? przecież to ja dzięki Tobie żyję i wciąż tu jestem. tak wiele pytań mam,a odpowiedzi znaleźć nie potrafię. byłeś dla mnie kimś ważnym,a nawet bardzo ważnym.
|
|
|
cz.3 przecież to Ty uratowałeś mnie,gdy upadałam,gdy byłam na skraju śmierci. to Ty ze mną rozmawiałeś,wmawiałeś bym nigdy o Tobie nie zapomniała. gdy czułam,że odchodzę czułeś to samo,widziałeś,jak się wykańczam. płakałeś wraz ze mną,mimo tego, że dzieliły nas te kilometry,nie opuściłeś mnie nawet na chwilkę. byłeś przy mnie,gdy moje serce słabło, gdy ciężko było mi złapać oddech. a ja mam Cię zostawić? nie chcę by cokolwiek Ci się stało! tak chcę Twojego dobra,zgodziłam się na zakończenie tej przyjaźni tylko z tego względu by było Ci łatwiej zapomnieć o mnie. ale nadal nie potrafię się z tym pogodzić,że nie mam już Ciebie,nie mam przyjaciela z którym rozmawiałam o wszystkim i o niczym. po prostu pozostała pustka,ciemność,nicość.
|
|
|
Bywa tak, że kochamy zbyt mocno, że to co czujemy, zamiast uskrzydlać, zwyczajnie nas uśmierca. Pusta otchłań. Tkwimy w czymś, nie będąc do końca pewnym niczego. Poranki stają się szare i monotonne, a noce tak bolesne, jak nigdy wcześniej. Marne szczegóły, szczęście zbite na milion kawałków, pozorne marzenia przestają napędzać bieg, nagle jakby upadasz. Spadasz wciąż w dół, nie potrafisz już inaczej, nie potrafisz zrobić już nic, bo bez choćby jednego sensu dla serca, granice końca stają się coraz bliższe. / Endoftime.
|
|
|
zamknij na chwilę oczy. zastanów się teraz nad tym kiedy ostatni raz powiedział Ci, że Cię kocha. odpowiedz sobie na pytanie, kiedy On poprosił o spotkanie, i to On dobijał się do Ciebie telefonami. zastanów się kiedy ostatni raz czułaś się przy Nim jak prawdziwa kobieta, i kiedy ostatni raz pokazał Ci jak bardzo mu na Tobie zależy. teraz otwórz oczy, wytrzyj łzy, i wyduś z siebie to ciche 'nie pamiętam'. już? to teraz zastanów się, czy warto marnować życie na takiego dupka. / veriolla
|
|
|
dlaczego serce krzyczy 'nie wracaj' ?
|
|
|
|