|
pozorna.moblo.pl
dzięki:
|
|
pozorna dodał komentarz: |
5 lipca 2010 |
pozorna dodał komentarz: |
5 lipca 2010 |
pozorna dodał komentarz: |
5 lipca 2010 |
|
Ubrała najseksowniejszą sukienkę,najwyższe szpilki, zrobiła wyzywający makijaż i poszla do klubu, w którym on jest jego stałym bywalcem.Niee...Ona nie jest łatwa,ona po prostu nie chce dac mu tej cholernej satysfakcji,ze tak bardzo cierpi,że przeżywa ich rozstanie.Chce mu pokazać,że bez niego radzi sobie świetnie.Ujrzała go..Stał przy barze i zabawiał jakąś lale.jak mogła być taka naiwna..? Podszedł do niej jakiś facet zaproponowal drinka.Zgodziła się.Podeszli do baru i w końcu on dostrzegł ją z innym.Nie mógł się na nią napatrzeć,czuła jego spojrzenie na sobie.A ona..a ona czuła się swietnie,śmiała się z dowcipów nowopoznanego faceta, piła,rozmawiali.Jej były nie wytrzymal napięcia. Zostawił swoją toważyszkę i wziął ja dość agresywnie za ręke.'co Ty wyprawiasz?!-krzyknął. A ona nic..Stała tam patrząc mu prosto w oczy bez żadnych emocji..Ale to alkohol ją kierował, a nie ona sama.Spojrzała na niego, odwróciła się i wróciła do baru zamawiajac kolejnego drinka chamując łzy.
|
|
pozorna dodał komentarz: |
4 lipca 2010 |
|
Obudził ją dzwonek do drzwi.Zaspana zsunęła sie z łóżka i na boso podreptała by je otworzyć. Dostrzegła twarz,której nie potrafila zapomniec,która śniła jej się w nocy i o której myślala w dzień.Ale to właśnie dziś,po roku rozłąki ujrzała go naprawdę..tego wysokiego,brązowookiego faceta,który wyciął jej 6 miesięcy z życiorysu.Rozkochał,zdradził i porzucił,niczym niepotrzebne pudełko po butach.-czego chcesz..?(wykrztusiła zaskoczona)-chciałem Cię zobaczyć..- to zobhaczyłeś!- odepchnęła go zatrzaskając mu drzwi przed nosem, jednak po chwili znów otworzyła,spojrzała na niego i rzuciła mu się na szyje szepcząc:wiem, ze będę tego żałowała, ale kocham Cie..-A on w odpowiedzi odparł to samo..Kilka tygodni później przekonała się, ze znów okłamał ją mówiąc, ze ją kocha..
|
|
pozorna dodał komentarz: |
4 lipca 2010 |
pozorna dodał komentarz: |
4 lipca 2010 |
pozorna dodał komentarz: |
4 lipca 2010 |
|
Proszę.. powiedz kiedy znów odwiedzisz mnie we snie, to położe się wcześniej spać, abyśmy mogli dłużej pobyć razem..
|
|
|
Staliśmy tam nad wodospadem i oglądaliśmy gwiazdy tak jak przed kilkoma miesiącami. Znów byliśmy szczęśliwi. Spojrzałeś mi w oczy, a ja utonełam w tych Twoich brązowych tęczówkach. Tak mi ich brakowało.. -tęskniłem..- powiedziałeś. Świat znów zakołyszał mi pod stopami, a motylki wirowały mi w brzuchu tak jak nigdy dotąd. Wspięłam się na palcach odszukałam Twoich ust i zatopiłam w nich swoje.-Obiecaj, ze tak będzie już zawsze..-wyszeptałam. Uśmiechnąłeś się i juz miałeś coś powiedzieć, gdy ten piekielny budzik zadzwonił wyrywając mnie ze snu.. Już nigdy nie uslysze co chciałes mi powiedzieć..
|
|
pozorna dodał komentarz: |
4 lipca 2010 |
|
|