To wróci.. To zawsze wraca prędzej czy później.. Może nie z taką siłą, ale wróci napewno.. By znów spieprzyć to co budowałaś przez ten ostatni czas bez Niego.. Wtargnie tak w Twoje życie, ze nawet nie spostrzegniesz się, ze znowu to się stało.. Ze znowu chcesz wpatrywać sie w te Jego cudowne brązowe oczy, dotykać tych delikatnych dłoni i namiętnie całować Jego ust.. Taaak ! Strasznie tego chcę !
|