|
paradokss.moblo.pl
Żałuję że jestem jaka jestem. Że ruszają mnie małe gesty i wymyślone aluzje w cudzych słowach. Żałuję że ważne jest dla mnie czyjeś zdanie że liczę się z uczuciami inn
|
|
|
Żałuję, że jestem jaka jestem. Że ruszają mnie małe gesty i wymyślone aluzje w cudzych słowach. Żałuję, że ważne jest dla mnie czyjeś zdanie, że liczę się z uczuciami innych. Żałuję, że potrafię zmienić humor tysiąc razy na dzień i że, gdy wkrada się ten najczarniejszy nie umiem go przegonić. Żałuję, że nie potrafię pomagać ludziom, że wciąż myślę o sobie. Żałuję, że nie potrafię głośno i wyraźnie stwierdzić czego chcę i godzę się z tym, co przychodzi. Żałuję, że boję się zostać sama.
|
|
|
Nie znoszę tego, co zrobiłam ze swoim życiem, poświęciłam je ludziom, którzy nie byli ze mną naprawdę. Tym razem boli chyba bardziej, że znów kochałam tylko ja. Chciałam żeby mnie kochano, żebym choć raz była warta wszystkiego bezinteresownie. Ale to nie jest dla mnie najwidoczniej. Znów będę się krztusić łzami zasypiając, lecz tym razem inaczej, już nie ma nadziei.
|
|
|
A jednak świeciła we mnie drwiąca iskierka nieokreślonej nadziei, która momentami sprawiała, że zapominałam o gorzkim smaku zgniłego szpiku świata. Mała, słaba iskierka, jedyna bariera między mną a autodestrukcją.
|
|
|
Są trzy słowa, których się boję: zawsze, nigdy, na pewno.
|
|
|
Bóg wie, co skrywa się w słabych i pijanych sercach.
|
|
|
Daj mi wódkę i 5 minut. Opowiem Ci, ile ludzi zdążyło mnie opuścić.
|
|
|
W ciągu kwadransa umyłam się, ubrałam, powiedziałam 'kurwa' osiemset razy i byłam osiem razy przerażona, że Ciebie dziś nie zobaczę.
|
|
|
Nadzieja i wspomnienia i tak będą silniejsze od teraźniejszości.
|
|
|
I nagle uświadamiasz sobie, że z nim nie będziesz, bo nie jesteś dość dobra dla jego kumpli.
|
|
|
Najbardziej w życiu, zaraz po samotności, boję się żałowania tego czego nie zrobiłam.
|
|
|
To tylko wsparcie nigdy nie nazwę go zaufaniem.
|
|
|
Namacalny bezsens, gorzki posmak życia niesmak, moja ponura autorefleksja.
|
|
|
|