|
off.world.moblo.pl
może życie bez przeszkód byłoby zupełnie nudne
|
|
|
może życie bez przeszkód byłoby zupełnie nudne
|
|
|
szkoda, nie widzę znaków, kiedy w niebo patrzę
nie wierzę w Kościół i powątpiewam w Ciebie często
jednak mimo wszystko kocham Cię za przeszłość/pezet
|
|
|
Nigdy nie modlę się, nie klęczę, nie klepię testamentu
czasem chcę porozmawiać, ale bez oddźwięku. /pezet
|
|
|
- przyniesiesz sól?
- a masz żarówke ?
- nie mam, przyniesiesz sól?
-nie ma żarówki nie ma soli. proste
|
|
|
Kolega poprosił bym sprzedała mu telefon bo i tak go nie używam. Przyznałam mu racje więc jak tylko miałam go w ręce zaczęłam robić w nim porządki. Zaczęłam od zdjęć. W sumie nie było jakiś wyjątkowo fajnych. Potem muzyka, kontakty aż wreszcie smsy. To niby tylko jakieś coś i niby nie potrzebne ale kiedy stwierdziłam, że akurat te które pisałam z Tobą przeczytam zatkało mnie. Były tam wiadomości, sprzed kilku miesięcy a tak wiele sie zmieniło. Każdego z nich rozpoczynałeś słowem " skarbie" i kończąc " kocham Cie". Gdy doszłam smsa sprzed miesiąca w któym był ten wspaniały obrazek od Ciebie i treść "mam nadzieje,że obudzilem.Kocham Cie" coś we mnie pękło. Zauważyłam jak kompletnie przestało Ci na mnie zależeć i jak to wszystko jest bez sensu. Już wiem, że w najbliższym czasie nie dojde do siebie. Kurwa. /off.world
|
|
|
Mogłabym całymi dniami siedzieć i trzymać go za ręke, jeśli tylko by chciał. Mogłabym patrzeć w jego oczy bez końca, gdyby tylko pozwolił . Byłabym w stanie pójść za nim wszędzie, jakby tylko powiedział, że moge. Mogłabym mówić mu o tym jak bardzo go pragne i jak bardzo go kocham non stop, gdyby chociaż w połowie czuł to samo. Mogłabym oddać mu wszystko, gdyby tylko chciał to wziąć.Mogłabym... mogłabym, ale nie moge. Tutaj tkwi problem. /off .world
|
|
|
W środku nocy dzwoni telefon. Zastrzeżony. Odbierasz z myślą, że to on bo w sumie zawsze dzwoni z zastrzeżonego. Słyszysz cichutki szept, który mówi " Kocham Cie, dobranoc " przez to, że to środek nocy nie przejmujesz sie zbytnio i idziesz spać dalej. Wstajesz rano i nie masz pojecia kto dzwonił. Nie pamietasz głosu ale wiesz, że nie był to głos nikogo z kim spędzasz wiekszość czasu. Już napewno to nie był ten Twój, którego tak kochasz. Najbardziej Cie zastanawia tylko to dlaczego tam w środku błagasz by jednak się okazało by to był ten o którym myślałaś. To przecież tylko kolega./off.world
|
|
|
To nie on mnie pokonał , pokonałem się sam.
|
|
|
- jestem w sklepie i do Ciebie juz jade .
- no ok ok . ej to wez kup cukier
- dobra ale pod warunkiem ze mi zrobisz nalesniki ;3
- niech bedzie :]
- alle ja Cie kocham :3 / off.world :3
|
|
|
- tylko nie krzycz. :( bo ja zgubiłam bransoletke od ciebie. przepraszam :(
- krzyknąłem. słyszałaś ?
-nie :( a co krzyknąłeś ?
- ze Cie kocham. ;3
|
|
|
"Może jutro zniknę, lecz w tej sekundzie oddycham,
o jutrze nie myślę, bo jeszcze przede mną dzisiaj."
|
|
|
Wyszłam ze szkoły praktycznie biegnąc na przystanek. Kiedy szybkim krokiem przeszłam przez ulice zobaczyłam mój autobus odjeżdżający z przystanka. Nie miałam się już co spieszyć więc wolniutkim krokiem doszłam do celu. Wkurzona tym, że nie mam jak wrócić poszłam przed siebie. Mijając jakiś przystanek, którego nigdy wcześniej nie widziałam zobaczyłam stojącego na nim busa. Z czystej ciekawości spojrzałam dokąd jedzie. Kiedy zobaczyłam napis " Szczytno " wbiło mnie w ziemie. Poczułam jak moje wnętrze od początku rozrywa się na milion kawałków a wszystkie wspomnienia wracają by mnie zabić. Bez zastanowienia bym wsiadła nikomu nic nie mówiąc , gdyby nie fakt, że już wszystko się rozpadło a ' nas' nie ma. Szkoda/off.world
|
|
|
|