|
nothinglikeus.moblo.pl
Nie potrafię zacząć nowego życia. I nic mi w tym nie pomoże ani nowy rok ani też postanowienia. Dopóki on będzie we mnie ja nie zacznę niczego od nowa. Nie umiem po
|
|
|
Nie potrafię zacząć nowego życia. I nic mi w tym nie pomoże, ani nowy rok ani też postanowienia. Dopóki on będzie we mnie ja nie zacznę niczego od nowa. Nie umiem, po prostu tego nie umiem..
|
|
|
Kocham jak patrzy , chociaż nie robi wyznań , potrzyma za rękę jak prawdziwy mężczyzna♥
|
|
|
Gdzie są zasady których od lat nas uczono?
Dlaczego małą wartość ma już dane słowo?
Braterstwo krwi, miłość nawet na najgorsze.
Dlaczego wszystko muszą dzielić pieniądze?!
|
|
|
Musisz objąć mnie mocno, gdy wchodzimy gdzieś razem
I mieć tą świadomość, że masz najlepszą pannę
I dać mi swobodę, a nie zerkać co minutę
I mieć w oczach tą pewność, że i tak tu wrócę
Mieć w oczach tą moc, co przyciąga jak magnes
I sprawiać, że przyśpiesza mi tętno, gdy w nie patrzę
I sprawiać, że drżą mi kolana, gdy mnie obcinasz
A kiedy staniesz za mną to mam szybciej oddychać ;)
|
|
|
Powinieneś kurwa klęczeć przed nią jak ostatni żebrak. Obsypać ją wszystkim co najlepsze i gdyby chciała to zapierdalać po tą gwiazdkę z nieba, zabrać ją na wycieczkę do Eldorado i zrobić wszystko żeby czuła się jak księżniczka. Powinieneś płakać za każdym razem kiedy ona jest nieszczęśliwa, wyć powinieneś. Masz być dla niej ideałem, rozumiesz? Masz być tym jebanym księciem na białym koniu, bo choć byłeś skurwysynem to ona nadal patrzy na Ciebie z tą miłością w oczach i nadal w Ciebie wierzy, nawet jeśli wszyscy zwątpili. Nosi tyle ran przez Twoją osobę, a nadal ma wyciągnięte ręce, gdybyś potrzebował pomocy, zawsze jest dla Ciebie i nigdy się nie odwróciła, nawet kiedy policzkami płynęły potoki łez, bo znowu odpierdalałeś. Ta kobieta jest Twoim cudem i choć tak kurewsko ją zniszczyłeś, to nikt nie kocha Cię tak perfekcyjnie jak ona. Doceń to. To jest Twoja ostatnia szansa żeby wszystko naprawić.
|
|
|
Here with me, do You see? You’re all I need.
|
|
|
Poza Tobą nic , nie mogę jeść , nie mogę pić..
|
|
|
Łatwo mówić jest bądź kim chcesz , rób co chcesz , to proste , owszem ,
wszyscy gadacie , wszyscy bardzo mądrze ,
ale to nie takie proste wszystko jest jak się wydaje ,
nie jeden nie może ruszyć się , w miejscu zostaje ,
los szansę daje raz dotknąć gwiazd i przestaje..
|
|
|
Kiedyś grali w piłę, jeździli na desce albo rolkach
dziś wciąż jadą na kółkach na kresce albo jointach..
|
|
|
Spójrz mi prosto w oczy.
Widzisz bezdradność , prawda?
Ból , przez którego nie mogę zasnąć .
Spójrz na te usta , są przesiąkniętę płaczem .
Nie chcą się uśmiechnąć , próbowałam , lecz nie potrafię.
Kolejna nieprzespana noc , tysiąc myśli na sekundę ,
chcę uwolnić z tego się , lecz nie umiem.
Spójrz głęboko w serce , ono wciąż cierpi ,
codzień przeżywa coraz gorsze męki.
Nie chcę czuć udręki , stan umysłu ciężki.
Spójrz na człowieka , którego codzienność męczy ,
idąc po odpoczynek musi trzymać się poręczy.
Spójrz na dziecko , które cieszy się z małych , prostych rzeczy ,
widzi piękno świata , którego my nie dostrzegamy ,
bo wolimy żyć monotonią dni takich samych.
Spójrz na to , co się dzieje wokół ,
bezradność , ból , taka rzeczywistość ,
łza się kręci w oku , bo miało być inaczej , lecz nie wyszło znowu.
|
|
|
Chcę znaleźć swoje miejsce ,
chcę mieć swój własny kąt ,
czasem chcę uciec stąd , nie wracać.
Boże proszę może weź mnie do siebie.
Wiem , dziwne, że mając tyle lat , chcę opuścić ten świat.
Lecz każdy kolejny dzień tutaj jest dla mnie jak kat .
Męczę się , już nie mam siły , potrzebuje do nieba windy.
Najwyższe piętro poproszę,bo gdy upadnę nie chcę tak szybko tu wrócić.
I może zdążę się podnieść przed kolejnym ciosem ,
ale nigdy nie wiadomo jak to jest z tym losem.
|
|
|
Nie cofnę czasu ,jak każdy uczę się na błędach.
Każda porażka to następna lekcja.
I mówią mi jak mam żyć ,
przecież przede mną jeszcze tyle dni.
Nie mów mi , co mam robić
sama wiem , co dla mnie jest najlepsze.
Nie pouczaj , przecież zrobię to jak zechcę.
Wybór należy do mnie ,
serce kłóci się z rozsądkiem ,
toczą wojnę , nie wiadomo , kto wygra ,
są upadki i wzloty , jedni niosą pomoc ,
a dla innych jesteś wrogiem ,
ile dla kogo znaczysz - musisz pomyśleć sam sobie.
|
|
|
|