|
nopromises.moblo.pl
Dotykasz leciutko mojej dłoni ja czule spoglądam w Twoją Twarz i widze uśmiech piękniejszy niż niebo wśród gwiazd... Kiedy tak patrze na Ciebie Ty zni
|
|
|
Dotykasz leciutko mojej dłoni
ja czule spoglądam w Twoją Twarz
i widze uśmiech piękniejszy
niż niebo wśród gwiazd...
Kiedy tak patrze na Ciebie
Ty znikasz z mych myśli jak cień...
otwieram oczy i płacze
bo to był tylko sen ... :(
|
|
|
Powiem ci coś, o czym nigdy się nie dowiesz. Nigdy nie będzie mnie stać na to, żeby Ci to powiedzieć...brak mi odwagi. A może mam odwagę, lecz lęk mi na to nie pozwala? Poprostu posłuchaj..choć raz posłuchaj, tego co od dawna chciałem Ci powiedzieć. Wciąz o Tobie myślę..no nie rób takiej miny. Nie zmyślam bo jak mogę udawać to co czuję? Wiem, że mnie właściwie nie znasz. Ale ja znam cię od dawna.
Skąd? Ze snów, z marzeń.. Wiem, że nie mogę na nic liczyć..ale wysłuchaj mnie do końca. Tak długo o Tobie myślę, marzę, ale już wiem, że stało się to moim nałogiem, który mnie niszczy. Tak ,tak ty mnie niszczysz i wiesz co, mam już dosyć. Zrozumiałem jedno nie zasługujesz na tą miłość! A ja nie zasługuję na to, żeby się tak czuć. Posłuchaj i zrozum..
już nigdy się nie spotkamy, nigdy..żegnaj.
|
|
|
bez uczucia zostałam
samotna w wielkim świecie
czy kiedyś znów mój rycerz zjawi się?
deszcz już przestał padać
lecz czarne chmury zostały
i mnie pilnowały
ręce me pocięte
tabletki już dawno wzięte
i to czekanie całe
aż moja śmierć nastanie
moje życie już dawno przegrane
gdzieś tam daleko zakopane
a wszystko to z pododu jednego
mojej wielkiej miłości do niego
te ciągłę wspomnienia
nie dające do życia natchnienia
nasze wspólne zdjęcia
nie mam siły do ich pocięcia
jego zapach w mej pamięci
do końca mych dni pozostanie
chociaż już dawno miało miejsce nasze rozstanie
kiedyś już nas na tym świecie nie będzie
nasze spotkanie w niebie się odbędzie
|
|
|
Pamiętam naszą pierwszą rozmowę
Gdy nie wiedziałyśmy nic o sobie
Nasza rozmowa toczyła się
Jak żagiel na morzu rozwija się
Dzięki, że jesteś
Dzięki, że żyjesz
Twoja twarz pomaga mi
Przezwyciężyć każdą z chwil
Twój uśmiech bardzo dodaje sił
Na drodze do boju i walki z nim
Twoje słowo daje nadzieję
Że niedługo będzie na świecie lepiej
I powiem coś jeszcze
Dzięki, że jesteś
Dzięki, że żyjesz
|
|
|
Dziękuje za Twój uśmiech,
otwarte okno Twego istnienia,
Dziękuje za Twe spojrzenie,
zwierciadło Twojej uczciwości.
Dziękuje za Twoje łzy,
które są znakiem,
że dzielisz radość lub smutek.
Dziękuje za Twoją rękę,
zawsze wyciągniętą,
aby dać lub otrzymać.
Dziękuje za Twoje objęcia,
które są szczerą gościną
twojego serca.
Dziękuje za Twoje słowo,
wyraz tego, co kochasz,
i w czym pokładasz nadzieję.
Dziękuje, że Jesteś.
|
|
|
...umawiamy się...w parku na ławce. Witamy się buziakiem w policzek jak zwykli kumple. Idziemy na kawkę, zjadamy obiadek - jak gdyby nigdy nic. Wychodzimy z kawiarni i spotykamy twoich znajomych. Przedstawiasz mnie jako swoją starą znajomą z czasów szkoły. Chwilę z nimi rozmawiasz i idziemy dalej. Problem w tym, że Ty nie wiesz dokąd. Wtem nagle skręcam w stronę motelu na skraju miasta. Tutaj nikt nas nie znajdzie. Odbieram klucze z zamówionego pokoju...winda...pokój...Wchodzimy, zdejmujemy kurtki, wchodzisz w głąb pokoju. Ja podchodzę, daję Ci buziaka i
- Jestem twoją znajomą z czasów szkolnych? Takie rzeczy wyprawiasz z każdą kumpelą?
- Nie, przepraszam..nie wiedziałem co powiedzieć - zaskoczyli mnie
- Już się głupio nie pogrążaj! Będziesz musiał się lepiej wytłumaczyć!
|
|
|
Wyobraź sobie, że...
...spotykamy się przypadkiem w klubie. Każde z nas jest ze
znajomymi... nie znamy się. Każde z nas bawi w swoim towarzystwie. Po jakimś czasie spotkamy się na parkiecie. Zaczynamy tańczyć razem.
Kręcimy się, śmiejemy, dobrze bawimy...zaczynamy się obejmować... niby nic takiego. Kiedy leci wolna, miłosna piosenka wtulamy się w siebie.
|
|
|
- Spotkałam dzisiaj Miłość..
- I co Ci powiedziała?
- Przepraszała.. Że nie zawsze trwa do końca..
- Płakała?
- Płakała.. Bo często rani..
- Krzyczała?
- Krzyczała.. Że nie zawsze jest piękna..
- Śmiała się?
- Śmiała.. Bo umie z siebie kpić..
- Żałowała czegoś?
- Żałowała.. Że ludzie nie zawsze traktują ją poważnie..
- Była zła?
- Złościła się.. Że czasem w nią wątpimy..
- Cieszyła się?
- Cieszyła się.. Że jej tak często szukamy..
- Co Ci jeszcze powiedziała?
- Powiedziała.. Że nie jest dla mnie..
|
|
|
Pewnego razu chłopak i jego dziewczyna jechali na motorze około 200 km na godzine.
Dziewczyna: Zwolnij, boje się.
Chłopak: Nie bój się jest fajna zabawa...
Dziewczyna: Proszę zrobię wszystko jak zwolnisz.
Chłopak: Dobrze, przytul mnie bardzo mocno.
Dziewczyna: Dobra, dobra ale zwolnij
(Dziewczyna go przytuliła)
Chłopak: Czy mogłabyś ściągnąć mój kask bo mi przeszkadza i założyć na siebie
(Dziewczyna zdjeła kask z jego głowy i włozyła na siebie)
Chłopak: A teraz mnie pocałuj i powiedz ze mnie kochasz.
Dziewczyna: Kocham Cie.
(Dziewczyna pocałowała go)
Następnego dnia w gazecie:
We wczorajszym wypadku dwuosobowym który wydarzył się w mieście zgineła jedna osoba, okazało sie że kierowca motoru, w połowie drogi dowiedział sie ze jego hamulce nie działają, a więc dał swojej dziewczynie kask i kazał jej powiedzieć ze go kocha i poczuć ostatni pocałunek po czym oddał swoje życie dla niej."
|
|
|
Spotkać Cię można zawsze między rozmową dzieloną na słowa, między
spojrzeniem zawsze za krótkim. Czuć Cię w powietrzu i w dymie z
ostatniego papierosa. Dlaczego tak długo Cię nie było? Dlaczego się
nie odzywałaś? Nie odpowiadaj czasem! Ważne, że teraz mogę Cię
przywitać i przytulić się do Ciebie. Odpocząć od zmartwień…
Przykleję się do Ciebie, do każdej Twojej wypukłości…Zamknąć oczy i
odpłynąć. Daleko do najdalszych wspomnień. Do dziecięcej nadziei i
ufności w to, że jesteś…Wtulam się w Ciebie coraz mocniej i mocniej.
Powierzam Ci znów siebie. Prowadź mnie przez kolejne chwile
nieobecności. Przez kolejne spacery w myślach. Ja nawet nie wiem jak
masz na imię. Ja po prostu Cię czuję. Ja nawet oddycham Tobą…
|
|
|
"Miłość jest wtedy... gdy leżę koło Ciebie i przytulam się...
Miłość jest wtedy... gdy rozpoznaję Twoje kroki na schodach...
Gdy wiem, że nie śniłam o nikim innym jak o Tobie,
I stają się niebem Twoje oczy... a usta chlebem…
Miłość jest wtedy... gdy wiem co Cię denerwuje...
Gdy wiem, że tylko Tobie ufam i tylko Ty mnie akceptujesz,
I stajesz się kamieniem u szyji... i skrzydłami u ramion…
Gdy przeszywasz mnie niebieskim kolorem, wylewając słone łzy.
A tak naprawdę, to miłość jest wtedy, gdy stajesz się moim przyjacielem i zrobiłabym dla Ciebie tak wiele...
Miłość jest wtedy... gdy słucham Twego serca…
Miłość jest wtedy... gdy smakują mi Twoje łzy…
Gdy przypominasz mi dobre chwile,
I jesteś więzieniem... i sposobem na życie…
Gdy pływasz w złotych liściach, uśmiechasz się do mnie...
Gdy nie złościsz się, kiedy milczę..., bo nie wiem czemu nie płaczę…
Gdy umierasz, umiera część mnie razem z Tobą...
Gdy wiem, że tak musi być, choć tego nie chcę!!!
|
|
|
chciał Byś zacząć wszystko od nowa ale tak się po prostu nie da :((
|
|
|
|