|
nieogarnieesz.moblo.pl
Były cztery minuty po dziewiątej. Obudził mnie dźwięk smsa. Pomyślałam że to pewnie kolejna wiadomość sieciowa albo jakaś koleżanka napisała żeby spytać się czy wyjdę
|
|
|
Były cztery minuty po dziewiątej. Obudził mnie dźwięk smsa. Pomyślałam, że to pewnie kolejna wiadomość sieciowa albo jakaś koleżanka napisała żeby spytać się, czy wyjdę. Wzięłam komórkę do ręki. Wzięłam głęboki oddech. O Boże. To wiadomość od Niego.: 'Jaka beznadziejna pogoda dzisiaj .Za takie wakacje to ja dziękuję, phi.' Nawet nie wiesz jak się cieszę, że napisałeś, nawet o tak głupiej rzeczy jak pogoda. Nie dostałam od Ciebie smsa od dziewięciu dni. Nie masz pojęcia, jaka jestem szczęśliwa. Wystarczyło kilka smsów wysłanych do siebie nawzajem i poprawiłeś mi humor. Mimo tego, że nie widzieliśmy się od jedenastu dni.
|
|
|
razem z przyjaciółmi opróżniliśmy kilka flaszek i śmiejąc się w głos spędziliśmy czas , świetnie się bawiąc na nocnej imprezie . akurat tańczyłam z przyjaciółką kiedy zjawiłeś się Ty . zagrodziłeś mi do niej drogę ze swoim cwaniackim uśmiechem . kątem oka zauważyłam także twoich kumpli . no tak , zawsze trzymaliście się w grupie . - zatańczymy ? - uśmiech nie schodził z twojej boskiej twarzy . pokręciłam przecząco głową poszukując wzrokiem przyjaciółki . - proszę .. no . - nie , nie będę z tobą tańczyła . powiedziałam coś . nie chcę narobić sobie kłopotów u twojej laski . - odpowiedziałam dosięgając twojego ucha i próbując przekrzyczeć muzykę . - ona ? ona pojechała kilka minut temu . no chodź , proszę . - pozostawałam nieugięta . - słuchaj , kumpel patrzy . wyśmieje mnie jeżeli nie dasz się namówić . - zaniemówiłam . jednak byłeś i jesteś podłym gnojkiem . mogłeś podziwiać mój tyłek , gdy odchodziłam od ciebie zgrabnym krokiem przez środek parkietu pokazując środkowy palec.
|
|
|
|
22 czerwca cieszyłam się jak głupia z Wakacji, które były przede mną, a teraz z ręką na sercu moge powiedzieć, że w dupie ma takie wakacje. 15*C, deszcz, kurtka zamiast stroju kąpielowego.
|
|
|
Przysięgasz sobie za każdym razem , że już nigdy , przenigdy nie zwiążesz się z kolejnym głupkiem , a zanim się zorientujesz rysujesz tandetne , krzywe serduszka na matematyce.
|
|
|
`włożyła słuchawki do uszu, zapaliła papierosa i wzięła telefon do ręki, zaczęła czytać wiadomości od niego. z każdym nowo otwartym sms'em, wracało coraz więcej wspomnień przez długie godziny czytała jego kłamstwa. Łzy napływały do jej oczu, z coraz większą częstotliwością. była zbyt słaba, aby usunąć, wspomnienia, którymi dławiła się co dnia. żyła przeszłością, żyła nim. pomimo tego, że kłamał, pomimo tego, że ja zostawił..
|
|
|
Nie tak sobie wyobrażałam te wakacje . To miało być gorące lato , z masą wypadów na rolki razem z koleżankami . To miały być dnie spędzone na opalaniu , przesiadywanie na dworze do późnego wieczoru w krótkich spodenkach i bluzce na ramiączkach , picie tymbarków i objadywanie się lodami. A jak jest ? Siedzę w domu w grubym swetrze i piję herbatę przesiadując przed komputerem . Nie tak miało być .
|
|
|
|
najgorsze jest to, gdy opuszcza Cię przyjaciel. po tylu wspólnych odjebach, nocach, dniach, łzach, śmiechu, smutku, radości, szczęścia czy depresji. najgorsze jest to jak wymienia Cię na innych, nowszych. tych popularnych, znanych w całym mieście, bo Ty po prostu może jesteś już nudna. zajebiste uczucie, co nie?
|
|
|
20:20, 21:21, 22:22 - pojebało Cię ? :o / nieogarnieesz
|
|
|
Marzę o dniu w którym zadzwonisz do mnie i zapytasz co robię jutro wieczorem.. Powiem że na razie nie mam nic w planach a jak zapytasz czy się z Tobą umówię nie odpowiem od razu. Gdy tylko odłożę słuchawkę zacznę skakać po łóżku i całować wszystko co się da. Zjem nawet brokuły których nie cierpię.. I tak nie będę nic czuła w głowie będziesz tylko Ty.. Odczekam kilka godzin i oddzwonię. Powiem że się namyśliłam. Wskoczę w ulubioną sukienkę i ruszę na spotkanie. Na najważniejszy wieczór mojego życia. Ta noc będzie niezapomniana. Wrócę do domu rzucę się na łóżko i odtworzę sobie wszystko jeszcze raz: Twój telefon widok Ciebie nieśmiałego w ślicznej niebieskiej koszuli z różą za plecami i to nieśmiałe ' cześć ' z Twoich kochanych ust.. Potem wspaniała noc a na koniec.. Niewinny wspaniały uroczy i przecudny pierwszy pocałunek.. Następnego dnia przyjdziesz po mnie i razem za rękę pójdziemy do szkoły. Tak oto zacznie się nasza przygoda. O tym marzę.
|
|
|
Najpierw podoba Ci się - tylko tyle. Później zauważasz, że obchodzi Cię to z kim gada, jakie ma koleżanki. Kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny - chociaż jeszcze wmawiasz sobie, że pod żadnym pozorem On Ci się nie podoba. W końcu przyznajesz przyjaciółce - zauroczenie. Trwa to dość długo. Oglądanie się za Nim na ulicy, śledzenie Jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. W końcu zaczynasz czuć, że serce inaczej pyka - kochasz Go, ale udajesz przed sobą, że to nie prawda. Bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką. Po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie, że Go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez Jego widoku. Cały ten proces tylko po to, by później się dowiedzieć jak bardzo On kocha inną...
|
|
|
era słitaśnych dziewczynek - cipeczek umiejących jedynie ładnie wyglądać, słuchających 'rocka' jakim są dżonasi.
era chłopców - pokolenia jebiącego policję na sto procent jedynie gdy nie ma jej w pobliżu.
dziękuję bardzo, wolałabym dinozaury.
|
|
|
|