|
nieogarniamciebejbe.moblo.pl
gdybym mogła cofnąć czas ta wiadomość nie dotarła by do Ciebie. gdybym mogła cofnąć czas byłbyś tu nadal ze mną. I nieogarniamciebejbe
|
|
|
gdybym mogła cofnąć czas ta wiadomość nie dotarła by do Ciebie. gdybym mogła cofnąć czas byłbyś tu nadal, ze mną. I nieogarniamciebejbe
|
|
|
przeciwieństwa zabijają związki. skrajności zabijają związki. brak ograniczeń zabija związki. brak priorytetów zabija związki. życie chwilą zabija związki. połączmy to w całość. to nas zabiło. I nieogarniamciebejbe
|
|
|
nie był idealny. nie był też idealny dla mnie. ale był fajny. to wystarczyło. chciałabym, żeby wrócił. I nieogarniamciebejbe
|
|
|
fajki, alkohol, imprezy, kolczyki, wieczory rozkmin, nieogarnięty mózg, trochę romantyzmu, dużo szaleństwa, brak ograniczeń, potrzeba bliskości, dzikość serca, głębokie spojrzenia pełne zamyślenia, słowa o podwójnym znaczeniu, suma oddechów, blond czupryna, niebieskie tęczówki - cały On. brakuję mi go. mimo wszystko. I nieogarniamciebejbe
|
|
|
w momencie jak przypomnę sobie to jego spojrzenie przeszywa mnie dreszcz i momentalnie ogarnia smutek, a na usta nasuwa się słowo " wróć ". I nieogarniamciebejbe
|
|
|
nie lubię tak przechodzić szkolnych korytarzem, mijać setki ludzi, z czego większość patrzy na mnie tylko pustym wzrokiem, większość mnie nie kojarzy. większości nawet nie znam. nie wyszukuje w tłumie nikogo. ten tłum jest obcy. każdy biegnie przed siebie zajęty swoimi sprawami. nie słychać już nawet ludzkiego " cześć ". jest dziwnie i pusto. tak nieswojo. I nieogarniamciebejbe
|
|
|
mam ochotę chwycić za telefon, wybrać Twój numer i zadzwonić do Ciebie tylko po to, żeby usłyszeć Twój głos, a potem wmawiać Tobie jak będzie trzeba, że niby przez przypadek zadzwoniłam. że niby przez przypadek zatęskniłam. że niby przez przypadek chcę, żebyś do mnie wrócił. I nieogarniamciebejbe
|
|
|
Cz. 3 : Pamiętam jak drżałam z zimna, a gdy wtulałam się w Niego z całej siły od razu było mi cieplej. Pamiętam jak przychodząc do domu pachniałam Jego perfumami. Pamiętam jak się o mnie martwił. Pamiętam jak chciał spędzać swoją każdą wolną chwilę ze mną. Pamiętam, że to ja od Niego odeszłam. Pamiętam, że to ja tego chciałam. Pamiętam, że czułam się wolna. Pamiętam, że nie tęskniłam. Dziś jest inaczej. Dziś tęsknię. Na myśl o tym, że te chwile pewnie już nigdy nie wrócą. Mając świadomość, że teraz inna jest Twoim skarbem. Wiedząc, że to ona jest ważna, że ja już się nie liczę. Wiedząc, że nie tęsknisz, że o mnie nie myślisz, że tylko ją masz w głowie. Wiedząc, że jesteście tak blisko. To boli. Nawet bardzo. Boli mnie dzisiaj też to, że to ja to zakończyłam. Dziś jest mi źle. Dziś żałuję. Dziś chcę byś wrócił. Przepraszam. I nieogarniamciebejbe
|
|
|
Cz. 2 : Pamiętam jak czułam Jego przyspieszone bicie serca. Pamiętam jak oparta o Niego wpatrywałam się w niebo i widziałam ulatniający się dym z papierosa. Pamiętam jak trzymał mnie za rękę. Pamiętam jak pierwszy raz Jego wargi dotknęły moich. Pamiętam jak cieszył się, że mnie widział. Pamiętam jak za mną tęsknił. Pamiętam jak rano budził mnie telefon od Niego. Pamiętam jak mówił, że jestem ważna, że mnie potrzebuje. Pamiętam jak powiedział, że dziękuje, że się pojawiłam i że w końcu ma za co podziękować życiu. Pamiętam jak siadałam mu na kolana i patrzałam głęboko w oczy. Pamiętam jak słodko się do siebie uśmiechaliśmy. Pamiętam jak czułam się przy nim swobodnie i bezpiecznie. Pamiętam jak przychodził po mnie do szkoły. Pamiętam jak dawał mi prezenty, nie chodzi o materializm, chodzi o sentyment. Pamiętam jak stawał za mną i mnie czule obejmował po czym całował w policzek. Pamiętam jak czekaliśmy na autobus godzinę, żeby móc spędzić ze sobą więcej czasu. I nieogarniamciebejbe
|
|
|
Cz.1 : Pamiętam jak lubił czochrać mi włosy. Pamiętam jak pierwszy raz ujrzałam Jego sylwetkę wyłaniającą się z oddali. Pamiętam jak zdenerwowana oczekiwałam, kiedy pierwszy raz Go zobaczę. Pamiętam moje trzęsące dłonie, gdy odpisywałam na esemesy od Niego. Pamiętam mój drżący głos jak rozmawiałam z Nim po raz pierwszy. Pamiętam jak kładłam się spać z uśmiechem na twarzy. Pamiętam jak po raz pierwszy mnie przytulił. Pamiętam jak delikatnie uniósł mnie do góry i okręcił wśród tłumu ludzi. Pamiętam jak na mnie spoglądał, gdy do Niego mówiłam. Pamiętam jak trzymał mnie za ręce, patrzał mi w oczy i opowiadał różne historie. Pamiętam jak mnie traktował. Pamiętam jak zawsze przepuszczał mnie w drzwiach. Pamiętam jak ze mną tańczył. Pamiętam jak uśmiechał się do mnie. Pamiętam jak kładł swoją głowę na moich kolanach i wpatrywał się we mnie. Pamiętam rozmowy do trzeciej w nocy. Pamiętam jak leżeliśmy obok siebie, a on bawił się moimi włosami. I nieogarniamciebejbe
|
|
|
brak priorytetów. brak sensu. brak nadziei na cokolwiek. brak ambicji. brak jakiegokolwiek sensu istnienia. I nieogarniamciebejbe
|
|
|
dziwnie tak, kiedy na niczym, ani na nikim Ci nie zależy. I nieogarniamciebejbe
|
|
|
|