nie lubię tak przechodzić szkolnych korytarzem, mijać setki ludzi, z czego większość patrzy na mnie tylko pustym wzrokiem, większość mnie nie kojarzy. większości nawet nie znam. nie wyszukuje w tłumie nikogo. ten tłum jest obcy. każdy biegnie przed siebie zajęty swoimi sprawami. nie słychać już nawet ludzkiego " cześć ". jest dziwnie i pusto. tak nieswojo. I nieogarniamciebejbe
|