-mala on przyjechal, spij dzis ze mna, bo jestem bardzo smutna.- to idz sie napij bedzie Ci lzej...-pilam i jak widzisz ledwie stoje na nogach a i tak mysle trzeźwo. - wiec moze wodki... -nie lubie wódki! (przytulilam sie do siostry) -wyjdz! walisz od ciebie jak z gorzelni... -To co... mam wyjebane... bardzo wyjebane
|