 |
niekonwencjonalna.moblo.pl
'Żegnając Cię zamykam oczy By zapamiętać Ciebie lepiej Chowam twarz w Twoich dłoniach I znowu mówię że Samotnie spędzę resztę nocy Pijąc kawę aż do rana Gdy odej
|
|
 |
'Żegnając Cię zamykam oczy
By zapamiętać Ciebie lepiej
Chowam twarz w Twoich dłoniach
I znowu mówię, że
Samotnie spędzę resztę nocy
Pijąc kawę aż do rana
Gdy odejdziesz zabierzesz
Moje białe skrzydła ze sobą
'- mikromusic-motylki
|
|
 |
'Żegnając Cię odganiam motyle
Wplątane trzepotem w moje palce
Tulę się w Twój ciepły sweter
I nie chcę myśleć, że
Samotnie spędzę resztę nocy
Pijąc kawę aż do rana
Zamknę oczy i znikną białe skrzydła
Nocnych owadów' micromusic- motylki
|
|
 |
|
wiedząc, że nie możesz mieć jego, odpychasz innych. bo co jeśli on nagle zmieni zdanie?
|
|
 |
|
nigdy nie będę miała możliwości upiec mu ciasta,
pójść na spacer, zasnąć mu na ramieniu w kinie,
wysmarować go czekoladą, rozśmieszyć do łez,
ugryźć w ucho i niepotrzebnie zacząć się kłócić.
dziwne uczucie.
|
|
 |
|
- a jeśli nie wróci?
- wtedy będzie jak dziś, wczoraj i miesiąc temu. nic się nie zmieni.
|
|
 |
Chciałabym bezkarnie powiedzieć że Cię kocham. Żeby nie było żadnych konsekwencji. Zrywania kontaktów, wstydu. Powiedzieć i żeby później było tak jakbym powiedziała Ci zwykłe cześć.
|
|
 |
wciaz żyję nieistniejącą miłością...
|
|
 |
Lubiła wiosnę. Ciepłe promienie słońca muskające jej twarz, lekki wietrzyk rozwiewający włosy, dzieci karmiące łabędzie nad rzeką, ludzie uśmiechnięci. Lubiła... Wczoraj wędrując ulicami miasta zdała sobie sprawę, że powietrze pachnie jak wtedy, słońce świeci jak wtedy. Chciała jesieni zimy, ale nie wiosny
|
|
 |
|
najgorzej gdy kończy się coś , czemu tak naprawdę nie pozwoliliśmy się rozpocząć .
|
|
|
|