|
niebieskoxoka.moblo.pl
'Bo dlaczego nie ? Czy jest jakikolwiek niepodważalny argument dla którgo miałabym zrezygnować ? Wyrzec się czegoś co jest ważne może nawet najważniejsze. Dlaczego
|
|
|
'Bo dlaczego nie ? Czy jest
jakikolwiek niepodważalny
argument dla którgo miałabym
zrezygnować ? Wyrzec się
czegoś co jest ważne, może
nawet najważniejsze. Dlaczego
tak łatwo dajemy za
wygraną ? Spuszając pokornie
głowę na starte trampki.
Dlaczego tak mało w nas
walki ? O jutro. Lepsze jutro.
Labidzimy, narzekamy użalając
się nad swoim nieszczęsnym
losem- nie kiwając nawet
palcem aby lepiej było. By coś
zmienić. Cokolwiek..'
|
|
|
'Za często chcemy tego czego
nie możemy mieć. Pragnienia
łamią nam serce, męczą nas.
Pożądanie może rujnuje nam
życie, ale jeśli chodzi o
pragnienia najbardziej cierpią
Ci, którzy nie wiedzą czego
chcą. Ludzie boją się samych
siebie. Boją się własnej
realności, lecz przede
wszystkim własnych uczuć.
Opowiadają, że miłość jest
wspaniała, ale to bzdura. Miłość
rani. Uczucia przynoszą
niepokój. Ludzi uczy się, że ból
jest zły i niebezpieczny. Jak
mają sobie radzić z miłością,
jeśli boją się cokolwiek
odczuwać?'
|
|
|
'Wystarczy podnieść głowę do
góry,zaufać sobie,pozytywnie
nastawić się na przyszłość i
żyć swoim życiem bo nic nie
dzieje się przypadkiem,dlatego
bądź silny i akceptuj siebie
takiego,jakim jesteś. Nie bój
się prosić o pomoc,gdy sobie
nie radzisz,bo każdy człowiek
popełnia błędy i obowiązek
zrobienia ile się da,by je
naprawić.'
|
|
|
'Wstajesz rano bez żadnych
perspektyw, bez życia. Tak
naprawdę, gdybyś tylko mógł,
gniłbyś w tym łóżku kilka
kolejnych godzin. Wstałbyś
jedynie po to by skorzystać z
łazienki, wsadzić co kolwiek do
ust i zaszyłbyś się w
ciemnościach swojego pokoju
do kolejnego ranka, mając
pieprzona nadzieję, która de
facto jest zawsze złudną, że
kolejny dzień przyniesie w
końcu choć odrobinę tego
cholernego szczęścia, któym
niektórzy ludzie aż rzygają.
Nie dzieje się nic. Kompletnie
nic. Zerkasz z przyzwyczajenia
na telefon, licząc , że będzie
widniała tam koperta, która
poprawi Ci humor przez ułamek
sek., nie ważne jaka byłaby
treść, nie ważne czy ten
pierdolony szpikulec w sercu
wbiłby się dalej, ważne byłoby
od kogo jest ten sms oraz to
jaką dawką nadziei napełnia
Twój umysł. Nie przychodzi
nic. Zasypiasz po raz kolejny.
Tracisz orientację, czy życie
jest snem, czy sen jest
życiem.'
|
|
|
'Skończ w końcu doszukiwać się
problemów. Przestań się bać.
Zacznij mówić. Mów o tym co
czujesz. Bez wstydu. Bez
martwienia się o to co sobie
pomyśli. Milcząc kopiesz sobie
większy dołek. Bądź taką jaką
byłaś pare miesięcy temu.
Wolną, beztroską, z
marzeniami i podniesioną
głową. Jeśli coś ma runąć to
runie i tak. Nie zmienisz tego
co zapisane. Skończ szukać u
siebie wad, winy za to co się
stało dotychczas.'
|
|
|
Czasami mam wrażenie, że pokochałabym każdego, kto pokochałby mnie.
|
|
|
i każdego dnia przykleja sobie uśmiech do twarzy, by nie tłumaczyć wszystkim co się stało
|
|
|
Ranimy ludzi, nawet tych, na których nam najbardziej zależy, udawając obojętnych,że ich nie zauważamy. Robiąc to bawimy się ich uczuciami .. Dlatego dopiero, gdy „odchodzą „ zdajemy sobie sprawę z tego, ile tak naprawdę da nas znaczą
|
|
|
'
wszystko co nielegalne strasznie mnie pociąga.
wszyscy uważają, że coraz bardziej zamykam się w sobie . ja po prostu już nie jestem taka ufna i musi minąć trochę czasu, aż zaufam nowo poznanej osobie . tak , zmieniłam się , ale tylko i wyłącznie przez osoby, które mnie zawiodły . przykro mi .'
|
|
|
Czy ktoś mi do cholery może odpowiedzieć na jedno zasadnicze pytanie? Dlaczego tak nienawidzę ludzi?
|
|
|
wiem ze duzo mi brakuje do
bycia idealna pod wieeloma
wzgledami, ale zrozumciee - ja
taaka jestem, i zmieniac siee
nie zamierzam. wiem ze
wszystko robie zle, ani nie tak
jakbyscie chcieli, alee to moje
zycie i to ja decyduje.
Pryeprasyam, ze jestem
nieznosna idiotka. ktora daje
rady innym, a sama nie umie
ze soba poradzic i ze swoimi
problemami.. jestem
czlowiekiem, ktory
maksymalnie wykorzystuje
popelnianie bledow...Wszystko
robie zle i czego sie nie dotkne
i tak wszytsko sie psuje lub
komplikuje..Taa,moze wina lezy
we mnie? albo przez to ze zle
dziala na mnie te cale
"przetrwanie". Jednego jestem
pewna, ze jestem mistrzem w
pierdoleniu waznych spraw, na
ktorych mi zalezy i sa dla mnie
naprawde wazne.. wiem ze
nieraz ranie was pewnie nawet
o tym nie zdajac sobie sprawy,
ale ja tego nie chce
|
|
|
|