|
neesquik.moblo.pl
To dowiem się o co ci chodziło?
|
|
neesquik dodał komentarz: |
23 listopada 2011 |
|
|
' pytam ' dlaczego ' lecz znów odpowiedzi nie ma żadnej . wiem tylko jedno - że zawsze wstanę, gdy upadnę. '
|
|
|
-Nie potrafisz fantazjować Maleńka. - Bo ja w przeciwieństwie do Ciebie życie biorę na poważnie, nie obracam wszystko w żart. Nie zatapiam smutków w kieliszku bo to i tak nic nie da. Nie uciekam od problemów. Wolę ich rozwiązać, niż zjarać się i mieć wyjebane na wszystko Kochanie. ~ Neesquik
|
|
|
I ten cholerny ból brzucha, gdy idzie się na lekcje matematyki. Matma nie jest zła, ale gdy się idzie po dwóch miesiącach na matme. Nie jest wcale dziwne, że czujemy stres. ~ neesquik
|
|
|
Uwielbiam jak wbijasz we mnie swoje czarne tęczówki. Wpatrujemy się w siebie na korytarzu. Chociaż ciągle gapimy się na siebie, żadne z nas nie ma tyle odwagi by podejść i pogadać. ~ neesquik
|
|
neesquik dodał komentarz: |
23 listopada 2011 |
|
Śmieszy mnie Twoja pewność, że nigdy Cię nie zostawi. Ale złotko, uwierz, że tylko jedno słowoo i koniec z wami. Na drugi dzień zobaczysz nas na ławce w szkole jak się przytulamy. Takie życie Małaa.! ~ neesquik
|
|
|
Nigdy nie zapomnę tego momentu, kiedy wybrałeś mnie zamiast niej. ~ neesquik
|
|
|
Wieczory spędzone z kumpelą ZAWSZE kończą się okrutnym bólem brzucha. ! ; D ~ neesquik
|
|
|
Czuje jak pożerasz mnie wzrokiem, gdy idę korytarzem. Lubię to. Widzę Twoją zazdrość, gdy On przychodzi po mnie. Wiem, że dużo byś oddał bym była Twoja. ~ Neesquik.
|
|
neesquik dodał komentarz: |
22 listopada 2011 |
|
Ruszło Cię to, prawda? On nigdy nie będzie Twój. Co by się nie stało my i tak będziemy razem. A ciebie zazdrość zrzera bo ty nie możesz go dotknąć, pocałować. Nigdy nie pokocha. Chuj cię strzela bo ty go możesz rozebrać tylko wzrokiem, ja rękami. Trudno dziecinko się mówi. Znów wygrałam. Tak już zawsze będzie. Więc skończ ze mną rywalizować bo to zaczyna mnie denerwować. Na początku bawiło mnie to, ale teraz już przesadzasz. ~Neesquik
|
|
|
|