|
needyoou.moblo.pl
a dziś niebo płacze razem ze mną.
|
|
|
a dziś niebo płacze razem ze mną.
|
|
|
Ciągle żyję Twoim wspomnieniem,
Sprawia mi ból, gdy o Tobie myślę.
Jestem smutna, ale trzymam się na nogach.
Mimo, że zapomniałeś mnie
wiem, że prędzej czy później
zrozumiesz, jak Cię kochałam.
Pewnego dnia bez zastanowienia,
powoli zatęsknisz za mną.
Pewnego dnia rankiem,
poczujesz, że Ci mnie brakuje.
I w swoim wnętrzu poczujesz miłość
Nikt nie wie, co ma aż w końcu..
to straci.
|
|
needyoou dodał komentarz: |
9 września 2013 |
|
Najtrudniejsza jest Twoja nieobecność.
|
|
|
świat uśmierca nie mam wątpliwości bo złamane serca zrastają się tu dłużej niż kości..
|
|
needyoou dodał komentarz: |
28 sierpnia 2013 |
|
Stałam się nieufna wobec wszystkich, zamknęłam się w sobie, w celu uniknięcia cierpienia.Ludzie przychodzą, sprawiają, że zaczyna mi na nich zależeć, a potem odchodzą, zostawiają mnie samą, z tysiącem emocji trudnych do określenia. A ja nie potrafie ich zatrzymać.
|
|
|
Jest dziwnie. Jest zimno. Jest
pusto. Jest cicho. I na pewno nie
jest tak jak być powinno.
|
|
|
Powoli zamykam oczy.Zupełnie odlatuje. Już mnie nie ma. Nie kontaktuje.Jestem przy nim. Patrze jak reguluje oddech. Widzi mnie i się uśmiecha. Tak słodko. Jak zawsze.
Otwieram oczy,jestem smutna. Całe szczęście zostało przy nim.
Siadam na łóżku, opieram plecy o zimną ścianę, nogi przysuwam do klatki piersiowej i przygryzam wargi. Dłonie zaciskają się w pięść,której uścisk jest tak mocny, że paznokcie wbijają się w ciało .To nie boli - ani trochę. Jedyne co boli to strach i ta bezradność, która z dnia na dzień mnie wykańcza.
|
|
|
Od pewnego czasu planuję powiesić na ścianie wielką tablicę korkową ze zdjęciami. Od mniej-więcej roku wybieram najlepsze zdjęcia i przechowuję je w specjalnym folderze.Wczoraj postanowiłam dokonać selekcji plików, które mają później zawisnąć nad moim łóżkiem, ewentualnie dodać kilka nowych,bo w moim życiu naprawdę sporo się dzieje, i o wielu z tych zdarzeń chciałabym pamiętać każdego dnia, każdej chwili.Doszłam do paraliżującego wniosku, że na większości zdjęć, którym chciałabym pozwolić zdobić moją ścianę, byliby ludzie, którzy mnie nie znają. Których ja nie znam. Ludzie, którzy już dawno zapomnieli o moim istnieniu.
|
|
|
|