|
najaranamarzeniamimalolata.moblo.pl
za co pijesz? za to aby tacy kretyni jak ty na świat nie przychodzili .
|
|
|
za co pijesz?
- za to aby tacy kretyni jak ty na świat nie przychodzili .
|
|
|
|
` i kurwa jak nie kocham , to nie rozpierdalam komuś niepotrzebnie życia - proste . / abstractiions.
|
|
|
wyszła z domu, chociaż tak bardzo chciała zaszyć się w nim, nie spotykać nikogo z kim nie chciała mieć już nic wspólnego. idąc przez park spotkała jego . oczy zaszkliły jej się, zaczęła iść coraz szybciej , odwracając wzrok w drugą stronę . uległa jednak sobie i spojrzała na Niego, on uśmniechnął się, ona szczęśliwa chcąc się z nim przywitać usłyszała głos za sobą,spojrzała w tył, to była ona jego nowa ukochana, kolejna z tych ,,na zawsze '' . jej szczęście w jednej chwili rozpadło się na miliony kawałków, prysło jak bańka mydlana.
|
|
|
a w Niej tli się jeszcze płomyk nadzieji na lepsze jutro !
|
|
|
i tylko powiedz czy jest ci przykro , czy żałujesz . tylko tyle chcę wiedzieć , potem możesz odejść . / limonkax3
|
|
|
|
- widzisz ten nóż? - spytała, wyciągając narzędzie trzymane w swojej dłoni ku niemu. nacięła delikatnie wnętrze swojej dłoni. stał jak wmurowany, nie wiedząc o co chodzi. - tak będzie płakać moje ciało z tęsknoty za twoim dotykiem. - wydukała, wskazując na sączące się kropelki krwi z jej dłoni. wybuchnęła spazmatycznym płaczem. - a tak będzie płakać moja dusza. - powiedziała. - przykro mi kochanie. chociażbyś nie wiem co zrobiła, to koniec. nie weźmiesz mnie na litość. - powiedział, biorąc do dłoni kurtkę. - zaczekaj! pokażę Ci jeszcze tylko jak będzie płakać moje serce! - krzyknęła. zatrzymał się, tuż przed drzwiami. gwałtownym ruchem, wbiła kuchenne ostrze w swoją klatkę piersiową. - właśnie tak. będzie cichutko łkało, zwijając się z bólu, tam wewnątrz. - powiedziała, osuwając się na ziemię. / [ ? ]
|
|
|
Chciałabym krzyczeć ale po prostu nie wiem jak, nie wiem jak wydusić z siebie chociaż jedno słowo . chciałabym płakać ale nie mogę, chciałabym powiedzieć jak Cię kocham, ale po co , skoro to i tak Cię już dawno nie obchodzi, co mi po szczerości . maam w nią wyjebane, ludzie przez nią tylko cierpią .
i niech ktoś spróbuje powiedzieć mi teraz że bd dobrze to poprostu wyjdę z siebię , i stanę obok, bo po ch.j mówić takie bzdury jak każdy z Nas dobrze wie że to nigdy nie będze możliwe .
|
|
|
a w takich momentach jak ten to nawet szkło z potłuczonej butelki po Tymbarku staje się kuszące
|
|
|
|
zawsze wieczorami gram w bezsensowną grę na moim telefonie i czekam, aż sekundowa cisza zagłuszy tą badziewną muzykę w celu oznajmienia mi, że przyszedł sms od ciebie. / possij.
|
|
|
nagle przychodzi taki moment gdy świat rzuca pod nogi walizki ,
i nikt Cię nie pyta czy chcesz ,
a w Twojej głowie ciągle słowa 'tak trzeba'.
więc idziesz depcząc swoje marzenia.
|
|
|
|