 |
naivelove.moblo.pl
wzięło mnie dziś na te pieprzone sentymenty. siedzę i przypominam sobie nasz każdy pocałunek każdą wspólnie spędzoną chwilę. tak dokładnie pamiętam każdy szczegół choć
|
|
 |
wzięło mnie dziś na te pieprzone sentymenty. siedzę i przypominam sobie nasz każdy pocałunek, każdą wspólnie spędzoną chwilę. tak dokładnie pamiętam każdy szczegół, choć tak bardzo chciałabym o tym zapomnieć.
|
|
 |
Wiesz co? To prawda, nikt nie będzie się uśmiechał tak jak Ty, nikt nie będzie umiał mnie rozbawić tak jak Ty, nikt nie spojrzy mi w oczy tak jak Ty, ale pocieszam się tym, że może kiedyś, Ty poznasz kogoś kogo pokochasz tak mocno, jak ja pokochałam Ciebie, a on złamie Ci serce. Pocieszam się też tym, że wierzę (może to nie wiele), że kiedyś spotkam kogoś takiego kto będzie miał dla mnie najpiękniejszy uśmiech na świecie, będzie mnie umiał rozbawić najlepiej na świecie, spojrzy mi w oczy, w sposób jaki Ty tego nie robiłeś i zostanie ze mną na zawsze
|
|
 |
Żyję. Mam swój kawałek świata jak Ty. Tu gdzie przeplata się uśmiech, smutek, wiara i łzy. Tu gdzie staram się być nikim więcej niż jestem. Pozy dla pozorów zaliczam do przestępstw I niekoniecznie jaram się tym, co podsuwa mi wzrok.
|
|
 |
moje życie to paskudna , wredna , zasrana tragedia napisana przez cynicznego psychopatę .
|
|
 |
chemia ciał. cyniczny dystans. makijaż hipokryzji. intymne marzenia.
|
|
 |
jesteś moim powodem, że co rano wstaje z uśmiechem na twarzy, niezależnie od tego jaka jest pogoda. to na twój widok serce rozsadza mi klatkę piersiową, a w brzuchu czuje tuptające bizonki. To właśnie ty jesteś głównym bohaterem moich snów, kreatorem uśmiechu. ?
|
|
 |
i wtedy pierdolnął, że kocha.
|
|
 |
Boję się że go stracę, choć wcale go nie mam.
|
|
 |
I wchodząc po raz drugi do tej samej rzeki mieliśmy nadzieję na lepsze jutro. [tegonierozkminisz]
|
|
 |
szerokie dresy , moja ulubiona sofa , laptop na kolanach i w ręku kubek zielonej herbaty . tak mogę codziennie . wystarczy tylko minuta patrzenia w wirtualny świat a chwile stają się piękniejsze . [ pku_ ]
|
|
 |
; każdej nocy próbuję walczyć o lepszy dzień . układam swoje myśli , staram się nie wspominać tamtych dni , ale nie da się . Ty uzależniasz bardziej niż narkotyk . [ pku_ ]
|
|
 |
; moje oczy coraz bardziej puchną . rano się nie poznaje . ledwo wstaje i żyje . Boże dlaczego ja ? [ pku_ ]
|
|
|
|