|
naali.moblo.pl
Nie ma nic trudniejszego od czekania. Muszę się z tym oswoić poczuć że jesteś ze mną nawet jeżeli nie ma Cię w pobliżu. rescuexme
|
|
|
naali dodano: 29 października 2010 |
|
Nie ma nic trudniejszego od czekania. Muszę się z tym oswoić, poczuć, że jesteś ze mną, nawet jeżeli nie ma Cię w pobliżu. //rescuexme
|
|
naali dodał komentarz: |
29 października 2010 |
|
naali dodano: 26 października 2010 |
|
|
naali dodał komentarz: |
19 października 2010 |
|
naali dodano: 14 października 2010 |
|
Pusta droga w kierunku radości.
W samochodzie troje ludzi.
Dwóch uśmiechniętych optymistów.
Przyjaciele od zawsze.
Jadą przed siebie nieświadomi,
że to już ostatnia trasa.
Ostatni przystanek.
I nagle lód w nieodpowiednim miejscu/
Hałas! Krzyk! Odgłos tłuczonego szkła.
Za chwilę sygnały karetek straży.
Nie mieli żadnych szans.
Dwa ciała zamknięte w foliowych workach.
Zbyt szybko przyszedł koniec.
To nie był ich czas.
Oni powinni teraz stać obok nas.
Niedowierzanie, krzyk, morze łez.
Ogromna pustka.
Przyjaciele od zawsze – na zawsze.
|
|
|
naali dodano: 14 października 2010 |
|
A teraz stań oko w oko z prawdą.
Pożegnaj się z nimi ostatni raz.
Nie zapominaj, lecz spróbuj żyć dalej.
Nie zastąpi ich nikt.
Nie pomoże milczenie.
Nie pomoże płacz.
Nie pomoże pytanie: „Dlaczego?”.
Ich księgi zamknęły się.
Niedokończony rozdział
o radości szczęściu i miłości.
[*][*]
|
|
|
naali dodano: 14 października 2010 |
|
Kochany ...
Stanęłam dziś na końcu linii swojego dotychczasowego życia.
Zanim zdecydowałam się na kolejny krok do przodu obejrzałam się za siebie.
Ile spraw niedokończonych?
Ile popełnionych błędów?
W wielu sytuacjach postąpiłabym teraz inaczej.
Kilku spraw żałuję.
Dlaczego rozumiem to dopiero po upływie czasu?
Co by było gdybym wcześniej kogoś posłuchała?
Co by było gdybym rozegrała to inaczej?
„Gdybanie" nad przeszłością już niczego nie zmieni.
Niestety, żadna siła nie cofnie rozpędzonych wskazówek zegara,
ale popełniane błędy uczą mnie, jak postępować w przyszłości.
Za jakiś czas ponownie stanę na końcu linii swojego życia,
obejrzę się za siebie i obym niczego już nie żałowała.
Naali.
|
|
|
naali dodano: 14 października 2010 |
|
Popatrz ...
Już ciemność spowiła świat.
Na niebie zamieszkało tysiące gwiazd.
Ciemnymi zaułkami przemyka kot.
Ona uwielbia nocne spacery.
Kocha ciszę, która ją otacza.
Idzie ulicami swojego miasta.
W oddali słychać płytkie oddechy pogrążonych we śnie ludzi.
Pan z akacjowej jak zwykle głośno chrapie.
A pani z pod czwórki chyba śnią się koszmary.
A ona?
Bezsenna, pogrążona w rozmyślaniach.
Zastanawia się nad sensem swoich kroków.
Próbuje zrozumieć otaczający ją świat.
Skręca w boczną alejkę.
Oderwała się od głównej trasy, zaryzykowała.
Chciała przez chwilę poczuć się jak królewna,
poczuć, że ktoś może ją pokochać,
lecz przeoczyła jeden drogowskaz- "UWAGA! ŚLEPY ZAUŁEK!" /// Naali
|
|
|
naali dodano: 14 października 2010 |
|
Stanęła przy brzegu morza. Zachłysnęła się morskim powietrzem. Wysoko nad nią fruwała mewa. Na plaży było pusto. Tylko ona, wpatrująca się w znikające za horyzontem słońce. W jej głowie kłębiła się jedna myśl – on – jego twarz, jego błękitne oczy, przeszywający wzrok, delikatny, kuszący dotyk, subtelny, kojący głos, stanowcze, ale czułe ruchy podczas tańca. To wszystko miała w swojej głowie, pamięci. Zawładnął jej duszą. Pragnęła poczuć to jeszcze raz. Uśmiechała się, gdy wspominała jego słowa.
Na tle ostatnich promieni słońca, zobaczyła w oddali cień jakiejś postaci. Powoli zbliżał się do niej, spacerując brzegiem morza. Czy to … ? Nie, to nie możliwe. Ale…? Te ruchy, ta postawa… Tak! To on. Zmierza w jej kierunku. Z każdym jego krokiem jej serce biło coraz szybciej, coraz mocniej. Ujrzała jego twarz. Uśmiechnął się do niej. Uśmiech ten sprawił, ze poczuła w brzuchu miłe ukłucie. Podszedł do niej, bardzo blisko, ujął jej twarz w swoje dłonie …
Wtedy się obudziła. Tęskniła… /// Naali
|
|
|
naali dodano: 14 października 2010 |
|
Co mi po gwiazdach pięknych
jeżeli patrzeć na nie, nie mogę z Tobą.
Chciałabym leżeć na łące
i beztrosko spoglądać w niebo.
Trzymając Ciebie za rękę
i tuląc się do Twojego ciała.
Na kilka sekund zapomnieć o problemach,
nie myśleć o przeciwnościach losu.
Odnaleźć razem sens. /// Naali
|
|
|
naali dodano: 14 października 2010 |
|
Unosi się w górę na skrzydłach marzeń.
Marzy by spełnił się sen.
By on wziął ją w ramiona, mówiąc:
„To nie ważne, to się nie liczy”
Sny są jej marzeniami. Uwielbia tak śnić.
Sny niby realne, prawdziwe jednak tak odległe.
Na skrzydłach marzeń
zatacza przez kilka godzin krąg nad światem.
Nie zwiedzie jej nawet podmuch wiatru.
W snach wszystko jest prostsze.
Wszystko staje się oczywiste.
Lecz kiedy się budzi znikają skrzydła
powraca prawdziwy świat. ///Naali
|
|
|
naali dodano: 14 października 2010 |
|
Nie potrafię określić co tak naprawdę czuję.
Czasami wydaję mi się, że się w Tobie zakochałam,
czasem, że to tylko zauroczenie.
Gdy Cię zbyt długo nie widzę,
moje serce rwie się do Ciebie.
Kiedy Cię ujrzę
moje oczy nie mogą się od Ciebie oderwać.
Uwielbiam Twój uśmiech,
tak słodki i delikatny.
Uwielbiam Twoje oczy,
tak bardzo wyjatkowe.
Uwielbiam Twój zapach,
subtelny i kuszący.
Uwielbiam Twój głos,
tak bardzo kojący.
Uwielbiam Twoje towarzystwo.
Niczego od Ciebie nie oczekuję,
jednak wciąż moje myśli krążą
wokół Twojego serca,
choć nie ma w nim dla mnie miejsca.
Jednak ja to wytrzymam i wciąż będę blisko,
nie oczekując niczego w zamian.
Będę bronić Twojego snu,
zapewniać Ci spokój,
troszczyć się o Ciebie.
Będę zawsze obok,
abyś mógł zjawić się o każdej porze dnia i nocy.
Nie zniknę nawet wtedy, gdy mnie odtrącisz. ///Naali
|
|
|
|