|
mr.brainwash.moblo.pl
i zamiast burzy ciszaaaa....i dobrze jedynie w głowie z życia poprzedniego klisza.
|
|
|
i zamiast burzy ciszaaaa....i dobrze, jedynie w głowie z życia poprzedniego klisza.
|
|
|
i jeśli siedzisz na niewidoku tylko dlatego, żebym do Ciebie nie napisał czasem, to Cię pocieszę, ni chuj ; ) możesz sobie bezpiecznie zmienić status na "dostępna". Nie zamierzam do Ciebie już pisać.
|
|
|
Też się bardzo cieszę że jesteś Domi, cieszyłbym się jeszcze bardziej gdyby Ktoś inny o mnie nie zapomniał...
|
|
|
Dziś przynajmniej ładna pogoda, słońce świeci, choć Słońca nie ma. Ale jest niedziela. Nie mogę przecież spędzić kolejnego dnia na myśleniu w kółko o tych samych trzech sprawach, bo zeświruje, poza tym mam obowiązki, kto nauczy się Makbeta?
|
|
|
obudziłem się nad ranem, nie wiedziałem gdzie jestem...ach to znów to mieszkanie, ten sam sen, ten sam bezsens...
|
|
|
siedzę sobie tak samemu i mam ochotę płakać....z tym że to nie w moim stylu. Ale fakty są takie że nie wiem co mam ze sobą zrobić. I znów pewnie wyjdę w miasto gdzieś...sam, donikąd. przejdę się po mieście a następnie wrócę i znów nie odrobię lekcji, nie nauczę się na polski, nie napiszę do nikogo, nie zrobię nic pozytywnego....
|
|
|
a już myślałem że odpisałaś....jak zawsze jestem frajerem :-) nie to nie... ; )
|
|
|
dobra - zaczyna mnie to wkurwiać. Wkurwia mnie stan gdy nie wiem o co chodzi, wkurwia mnie moja bezsilność, że nic nie mogę zrobić, że nie wiem nawet na czym stoję... : /
|
|
|
to aż głupie jak łatwo można do Kogoś się przywiązać, to żałosne jak trudno docenić co się ma, niby nauczony jestem cieszyć sie każdą piękną chwilą w moim życiu ale ludzka natura - ta chciwość...a może poprostu potrzeba serca każe mi chcieć więcej....chcieć spojrzeć Ci znów w oczy, sprawić byś się uśmiechnęła i...i móc z czystym sumieniem powiedzieć że Szczęście się do mnie uśmiechnęło... : * : /
|
|
|
i tak leżę znów, nie mogąc usnąć kolejnej nocy...pogrążony w myślach i piekielnej tęsknocie... czuje się jak w agonii, jakbym popadł w letarg, duszę się - bo odebrano mi tlen. Mam coś ala zespół odstawienia, chce kolejnej dawki, zaczynam świrować bez niej... i tak leżę znów, a Ciebie nie ma obok, nie mam Kogo przytulić, objąć, poczuć to ciepło i usłyszeć bicie serca...
|
|
|
|