|
mnich32.moblo.pl
Ja będę obok.... kiedy nikogo nie będzie i pomyslisz ze nikomu nie zalezy kiedy caly swiat opowie sie przeciwko tobie i poczujesz sie osamotniona Ja będę obok.... kied
|
|
|
Ja będę obok.... kiedy nikogo nie będzie i pomyslisz, ze nikomu nie zalezy,kiedy caly swiat opowie sie przeciwko tobie i poczujesz sie osamotniona Ja będę obok.... kiedy on na ktorym najbardziej ci zalezy nie bedzie dbal o ciebie, kiedy ten ktoremu dasz swoje serce rzuci ci je w twarz Ja będe obok... kiedy osoba ktorej zaufales zdradzi cie,kiedy ten z ktorym dzielisz wszystkie mysli i tajemnice nie bedzie pamietal nawet o twoich urodzinach Ja będe obok... kiedy wszystko czego bedziesz potrzebowala,to ktos kto cie wyslucha,kiedy wszystko czego bedziez potrzebowala,to ktos kto otrze twoje lzy Ja będę obok... kiedy twoje serce bedzie tak bolalo ze ne bedziez mogła nawet oddychac kiedy bedziesz chciala juz tylko polozyc sie i umrzec Ja będę obok... kiedy zaczniesz plakac slyszac smutna piosenke kiedy lzy nie beda chcialy przestac plynac Ja będę obok... WIĘC WIDZISZ!!!BĘDĘ OBOK AZ DO KONCA TO JEST OBIETNICA KTURA MOGE I CHCE CI DAC.
|
|
|
Największy błąd jaki można popełnić, to pozwolić niektórym ludziom zostać w naszym życiu o wiele dłużej niż na to zasługują
|
|
|
Poznajemy tysiące ludzi i nikt nas nie wzrusza. Aż w końcu pojawia się ta jedyna osoba. I odmienia nasze życie. Bezpowrotnie...
|
|
|
Chodź, przytul mnie. Chcę Cię poczuć. Twój zapach, Twój dotyk, Ciebie. Chcę, aby ktoś obudził mnie z tego koszmaru. Bądź moim wybawicielem. Chcę czuć twoją miłość, bo tylko dla niej nadal tu jestem, tylko ona mnie tu trzyma. Chcę czuć się kochana, bo cholernie brakuje mi tego uczucia. Zostaniesz moim wybawicielem ? Proszę.
|
|
|
-Znowu z nim jesteś? Córeczko przecież wiesz, że skoro zranił cię już kilka razy to zrobi to znowu. -tak wiem mamo, ale po pierwsze nie potrafiłam mu powiedzieć nie gdy zapytał czy jest dla nas jeszcze jakaś szansa, po drugie chcę chociaż przez krótką chwilę znów być z nim szczęśliwa.
|
|
|
Życie sklada sie ze spotkan i roztan,ludzie pojawiaja sie w twoim zyciu,kazdego dnia,witasz sie z nimi potem zegnasz,niektorzy zostaja kilka minut,inni kilka miesiecy moze nawet rok, a czasem całe zycie. ALE ZAWSZE ODCHODZA
|
|
|
Pamiętaj niezależnie od tego co by się stało,że to my byliśmy sobie przeznaczeni,tworzyliśmy jedność ,nasze dłonie splecione ze sobą tworzyły niezwyczajną harmonię,ciała tulone w każde wieczory były najbezpieczniejszym schronem,przytulną samotnią dla dusz,tęsknota zawsze tą najwierniejszą kochanką,kochaliśmy się jak szczeniacy,zapatrzeni w siebie,nie widzący świata,pragnęliśmy siebie jak szaleńcy,wciągała nas miłość,wciągała doszczętnie jak gówniarzy próbujących życia,jak amatorów pragnących szczytów,byliśmy równie zachłanni,to my nienagannie marzyliśmy o wspólnej przyszłości,praca,mieszkanie razem,kupienie pierwszej sofy,zaręczyny były,miał być ślub i razem mieliśmy się zestarzeć,ty byłaś miłością dla mnie,ja dla Ciebie,byliśmy odkrywcami,spójrz ile mamy wspomnień,ile miejsc nas łączy,ile nieznanych horyzontów dzieli,odkryliśmy najbezpieczniejsze miejsce na ziemi,nasze ramiona i nie zapominaj,bo kiedyś jeszcze do nich uciekniemy.Wszystko to pamiętaj jakby nie istniała przeszłość.
|
|
|
spojrzenie, którego nigdy nie zapomnę
|
|
|
Dławisz się łzami, osuwasz bezwładnie na ziemię, krzyczysz, milczysz, zagryzasz wargi,mrużysz oczy, by nikt nie zobaczył łez.. Robisz to przez tego jedną dupe,która nie doceniła tego jaki jesteś. Kochałeś ja zbyt mocno, by zauważyć co się z tobą dzieje, nie widziałeś,że się staczasz, że okłamujesz wszystkich, a zwłaszcza siebie, nie chciałeś widzieć, nie chciałeś żyć bez niego, a skończyło się jak zawsze, ona odszedła, a ty zostałeś, wciąż zastanawiając się czy aby zrobiłeś wszystko, by ją zatrzymać..
|
|
|
Jak można być z jedną osobą a myśleć o drugiej. Jak można całować kogoś kogo wcale się nie kocha? Jak można planować w myślach życie z osobą, która dawno od nas odeszła? To chore, gdy wykorzystujemy drugą osobę, aby zapomnieć o tej najważniejszej w naszym życiu, która do nas już nigdy nie wróci, bo leży 5 metrów pod ziemią, albo całuje inną.
|
|
|
przykro mi tylko, że przestaliśmy ze sobą rozmawiać. że miłośc, którą sobie obiecaliśmy po niespełnionej miłości, nie pojawiła się. że zburzyliśmy wszystko to, co razem pielęgnowaliśmy. że nie spotykamy się, a co gorsza, nie jesteśmy nawet na 'cześć'. a najbardziej boli to, że przestaliśmy się wzajemnie szanować. oboje.
|
|
|
Nie wiem czy mam krzyczeć jeszcze głośniej. Ile razy wykopywałam Cię stąd? Ile razy Cię obrażałam? Mogę być bardzo zła, kiedy zechcę i naprawdę jestem zdolna do wszystkiego. Mogę pociąć Cię na kawałeczki, kiedy moje serce jest złamane. Zawsze mówiłam, jak bardzo nie jesteś mi potrzebny ale zawsze w końcu wracałam do tego: proszę, nie zostawiaj mnie. Jak mogłam stać się tak nieznośna? Czy to Ty sprawiasz, że zachowuję się w ten sposób? Nigdy nie byłam tak podła. Czy nie powiedziałeś, że to tylko walka? Ten który wygra, będzie tym który uderzy mocniej, ale kochanie, nie miałam tego na myśli. Naprawdę, przysięgam. Zapomniałam Ci wykrzyczeć, jak piękny jesteś dla mnie! Nie mogę żyć bez Ciebie! Jesteś moim idealnym, małym popychadłem! I potrzebuję Cię, przepraszam. Proszę, nie zostawiaj mnie.
|
|
|
|