|
miss.impossible.moblo.pl
Chcę żeby mi ktoś pisał dobranoc wieczorem kto by się o mnie martwił tęsknił troszczył dla kogo miała bym wstawać rano przez kogo bym była kochana . Tak potrz
|
|
|
Chcę żeby mi ktoś pisał dobranoc wieczorem , kto by się o mnie martwił , tęsknił , troszczył , dla kogo miała bym wstawać rano , przez kogo bym była kochana . Tak , potrzebuję ciebie .. / m.i
|
|
|
Nie lubisz mnie? Strasznie mi jest z tego powodu wszystko jedno .
|
|
|
Chociaż film mija się z prawdą to i tak jest świetny . Jeden z polskich filmów który nie jest kolejną głupią komedią o miłości czy czymś tam. Nie wiem czy "Jesteś Bogiem" jest zrobiony dla kasy czy po to aby upamiętnić pfk i nie obchodzi mnie to, i tak ten film jest miazgą . / m.i
|
|
|
Czas żeby znikła we mnie ta mała dziewczynka, która wszystko brała sobie do serca .
|
|
|
Gubię się już w tym wszystkim. Nie mogę się odnaleźć . Szukam odwrotu ale nie ma już wyjścia . / m.i
|
|
|
Mój sąsiad kiedyś mi opowiedział swoją historię prawdziwej miłośći.Swoją żonę poznał już tak naprawdę w podstawówce. On był huliganem a ona dobrą uczennicą.Nie lubili się ale on uwielbiał ją ciągać za jej długie warkocze. Uczyli się tak razem do szkoły średniej.Potem ona poszła na medycyne a on do zwykłego technikum. Spotkali się po kilku latach kiedy on idąc przez ulice ujrzał jakąś ślicznę kobietę. Podszedł bliżej i okazało się że to jego Cecylia. Zaprosił ją do kina , zaczęli się spotykać tylko był jeden problem.Jej matka nie tolerowała jego. Jednak ona to zignorowała i tak wyszła za niego za mąż. On był wtedy mało rozsądny i dopiero po kilku latach zorientował się że to jego prawdziwa i jedyna miłość. Był z nią aż do śmierci. Dziś już odeszła z tego świata a on musi radzić sobie bez niej. Najchętniej opuściłby ten świat razem z nią ale on wie że ma jeszcze dla kogo żyć tutaj i przyjdzie czas kiedy jego ukochana Cecylia zabierze go do siebie i będą mogli już żyć razem wiecznie / m.i
|
|
|
Chodź, pokaż mi choć jednego człowieka który nie ma mnie w dupie.. Problem? / m.i
|
|
|
|
Nie pokazuj ludziom, że na czymś ci zależy, bo dajesz im wtedy broń do ręki...
|
|
|
Matematyka. Ciepłe promienie słońca przyjemnie drażnią. Znużona próbuję zrozumieć sens w wykresach funkcji. Nauczycielka nerwowo gestykuluje próbując jak najlepiej przekazać swoją cenną wiedzę. Co chwilę ktoś zadaje idiotyczne pytania, by bardziej zdenerwować kochaną panią profesor. Margines zapełniam bezsensownymi bazgrołami. Ponoszę wzrok i napotykam twoje ciepłe niebieskie tęczówki. Mój kącik ust automatycznie unosi się ku górze. Zaciągam się mocniej powietrzem. Rozkładam na czynniki pierwsze zapach powietrza. Jest przepełnione Tobą. Serce zaczyna szybciej tłoczyć krew. Źrenice rozszerzają się, a wykresy funkcji kwadratowej pozostają czarną magią. / yousee
|
|
|
|