|
mikulkaaa.moblo.pl
nie ratuj czegoś co raz już upadło. drugi raz też upadnie znowu cię zawodząc.
|
|
|
nie ratuj czegoś, co raz już upadło. drugi raz
też upadnie, znowu cię zawodząc.
|
|
|
Nie zapomnę Cię. Nieważne ile bólu przez
Ciebie doświadczyłam, ile nocy przepłakałam
i ile dusiłam w sobie. Nie zapomnę, bo mimo
wszystko potrafiłeś sprawić, że czułam się
najszczęśliwszą dziewczyną na świecie,
chociaż na kilka chwil..
|
|
|
Widzę Cię w przyszłości ze mną, jako mojego
męża. Widzę jak mamy problemy, jak się
kochamy, jak mamy ciche dni, jak się
uśmiechamy na widok naszego dziecka.
Widzę, jak się kłócimy, jak podchodzisz do
mnie i całujesz w szyję gdy robię Ci kolację, jak tulimy się do siebie gdy spotyka nas
tragedia. Widzę Cię przychodzącego z pracy,
szczęśliwego na mój widok i wychodzącego
z domu, trzaskającego drzwiami po
sprzeczce. Chcę tego wszystkiego, raju i
piekła na ziemi, łez i śmiechu z Twojego powodu. Tego wszystkiego, i każdej lepszej i
gorszej rzeczy.
|
|
|
Pokłóciłam się z Tobą, a wieczorem
wylądowałam z przyjaciółką w pubie.
Przegięłam z alkoholem i co tu dużo mówić,
najebałam się. Pamiętam, że do Ciebie
dzwoniłam, powiedziałam wszystko to
czego nie chciałam mówić na trzeźwo. Pamiętam też, że dosiedli się do nas jacyś
kolesie, dałam im numer, nie wiem po co,
przecież i tak nie byli w moim guście.
Zamawiałam kolejkę za kolejką, śmiałam się
głośno, w sumie to nawet nie było mi
przykro. Wracałam do domu chwiejnym krokiem, nie czując strachu przechodząc
ciemnymi uliczkami. Zrozumiałam coś. Nie
kocham Cię, to nie jest to czego
oczekiwałam. Przepraszam, ale potrzebuję
powrotu do przeszłości, bo chyba z tego nie
wyszłam. Przepraszam, ale to nie ja stworzę z Tobą szczęśliwe MY. Przepraszam, muszę
odejść, Trzymaj się i unikaj takich dziewczyn
jak ja. Dziewczyn,które kiedyś kochały z
całego serca i teraz nie zostało już nic dla
innych.
|
|
|
Oddałabym za Ciebie życie. Serio,
wyciągnęłabym sobie serce z klatki
piersiowej i podała Ci je na dłoni, gdybyś
tego właśnie potrzebował. Byłeś moją
najpiękniejszą przyszłością. Szczęście
zaczynało się w momencie Twojej obecności, światło gasło za każdym
razem kiedy Cię zabrakło. Decydowałeś o
całym moim życiu, byłeś jego osią. Mit o
drugich połówkach stawał się
rzeczywistością, Twój ból odczuwałam
dwa razy mocniej, naprawdę. Twoje łzy płynęły po moich policzkach, a serce
pompowało krew za dwoje. Kiedy mnie
dotykałeś, to kurwa, nikt nie wmówi mi,
że nie można sięgnąć nieba. Kochałam Cię
tak mocno, że pewnie nawet nie możesz
sobie tego wyobrazić, ale to było kiedyś. Teraz? Teraz gdyby ktoś dał mi szansę
poznania Cię na nowo, nie przyszłabym na
to spotkanie, serio
|
|
|
Dziś , nie jest tak
kolorowo . Starałam się , owszem ,
starałam się wymazać cię z pamięci , ale
to jest silniejsze . Z dnia na dzień , czuję
jak coraz bardziej tęskni moje serce , mam
wrażenie jakby osadzała się na nim skorupa - tęsknota . Przychodzą takie
wieczory , że dławię się wspomnieniami ,
łzy napierają do oczu , a ja nie potrafię nic
zrobić , czuję to dopiero teraz jak bardzo
boli tęsknota , ale uwierz gdybym mogła
cofnąć czas , pokazałabym ci , że potrafię kochać
|
|
|
I tylko jeżeli spojrzysz w moje oczy,
będziesz wiedzieć co czuje, co przeżywam
i że mimo `maski` zakładanej codziennie i
sztucznego uśmiechu, wszystko w środku
rozpierdala mnie na milion kawałków.
Pojadę znowu do domu, zamknę się w swoim pokoju, pod swoim kocem i po raz
kolejny pozwolę płynąć łzom. Tylko wtedy
nikt nie widzi. Pierdolone uczucia
|
|
|
''I mówię kolejnej osobie ,że chce zostać sama i
mówię ,że ze mną dziś sobie nie pogada,bo humoru
gdzieś brak heh ciekawe czemu? Ale tak naprawdę nie
chcę tu siedzieć sama by znowu nie odpierdalać,by nie
zrobić sobie krzywdy ale nie mogę nikogo zaprosić i
prosić by tylko tu był,by tylko przytulił i nie zostawiał dziś samej mnie czuję,że dziś mogę zrobić coś
nieodwracalnego ..''
|
|
|
W końcu nadeszła chwila, w której poczujesz to, co ja. Zrozumiesz jak
wiele tracisz, co umyka ci sprzed nosa i jak głupi musiałeś być wcześniej,
gdy obojętnie omijałeś to uczucie. Będziesz prosił, będziesz się starał,
będziesz myślał, a co najgorsze - nie będziesz umiał przestać. Zniżysz się
do tego poziomu, co ja wcześniej, upadniesz niżej, niż myślałeś, że to
możliwe, stoczysz się nawet pod samo dno. Będziesz przegrywał. Będziesz stawiał wszystko na jedną kartę, a później odchodził z niczym.
Będziesz płakał, krzyczał i dusił się od środka. Będziesz rzygał tą miłością.
I wiesz co, to będzie bolało, cholernie mocno bolało. Będziesz próbował
powiedzieć mi, co czujesz, a mnie już nie będzie. Bo właśnie przestałam
na Ciebie czekać. | K♥
|
|
|
nigdy nie zrobię ci awantury o to , że
piłka
jest ode mnie ważniejsza , bo wiem ,
że
kiedy trening wypadnie akurat wtedy ,
gdy
miałeś przyjechać , ty mi napiszesz : '
nie
zamienię ciebie na trening , przestań .
'
nigdy nie będę stękała , że zapalisz
blanta
podczas wieczoru z kumplami . jak
będziesz
chciał to mi powiesz : - wziąłem
jednego
buszka , takiego malutkiego . - kiedy
przyjedziesz godzinę później niż
planowaliśmy się spotkać , ja nie będę
krzyczała i waliła fochów . to
normalne ,
przecież ja też mogę się kiedyś
spóźnić ,
może mi coś niespodziewanie
wyskoczyć w
planach . nie mam zamiaru cię w żaden
sposób ograniczać , ani nie będę nic
wymuszała . będziesz robił to , co
uważasz
za słuszne . jedyne o co cię poproszę
to o
to , żebyś mnie nie zranił . zbyt dużo
przeszłam..
|
|
|
- Choć porozmawiamy o trzeciej w
nocy
- Dlaczego o trzeciej?
- Bo wtedy jesteśmy zbyt zmęczeni
aby kłamać.
|
|
|
Dlaczego.. Tyle osób w związki się
wpieprza,
Dlaczego próbuje to ktoś zepsuć jak
rzeczywistość nam siebie dała,
Dlaczego ktoś pisze te głupoty na
asku,
Może ujawnisz się anonimku ?
Po co psuć komuś związek..
Nie lepiej znaleźć swoją drugą
połówkę,
i żyć długo i szczęśliwie ?
|
|
|
|