|
malinowa16.moblo.pl
Nadal jesteś smutna prawda ? Nie tylko zmęczona. Czym ? Walką o coś bardzo pięknego. Nie zdobyłaś tego? Kiedy wyciągam rękę to się oddala. Unosi wysoko wy
|
|
|
- Nadal jesteś smutna, prawda ? - Nie, tylko zmęczona. - Czym ? - Walką o coś bardzo pięknego. - Nie zdobyłaś tego? - Kiedy wyciągam rękę to się oddala. Unosi wysoko, wysoko i pęka... Jak bańka mydlana. Dotkniesz jej i puff. Znika...
|
|
|
Siedząc i zastanawiając się nad moją egzystencją stwierdzam: z czasem się zapomni. Gdy czytam o wacie cukrowej, to nie przypomina mi się, że jedliśmy ją razem. To, że na fejsiku w 'kto i na ile procent Cię kocha' pojawia się Twoje imię i przy nich 100% nie wywołuje na mnie wielkiego wrażenia. Jeśli na lekcjach ktoś mówi imię stworzenia, z którym związane jest Twoje nazwisko- także jedno wielkie nic. Teraz wiem, że to była głupia, szczeniacka chęć posiadania kogoś na siłę, miłością tego nazwać nawet nie można.
|
|
|
-Wiktoria ! słuchasz co mówię?! - powiedziała moja młodsza siostra po dziesięciominutowym monologu
z którego nie zrozumiałam ani jednego zdania. - yyy. młoda idź stąd, mam Cię dość. spierdalaj.
- powiedziałam dość zdezorientowana. - aha. piszesz z jakimś swoim kochasiem nie? - spytała \
arogancko. - powiedziałam coś! spierdalaj młoda! - krzyknęłam już wkurzona. - haha. odbije Ci go
. - powiedziała ze śmiechem. - że słucham? dziecko Ty masz 5 lat! - i? napisz mu, że może przyjechać
do nas i pobawi się ze mną kucykami. - powiedziała i wyszła roześmiana, śpiewając pod nosem '
seksualnie niebezpieczna, taka jestem lubię być niegrzeczna. ' usiadłam spokojnie słuchając muzyki kiedy nagle usłyszałam jak
krzyczy jego imię i to, że ' on jest jej '. hmmm... tsaa, jest zajebista, kocham Ją
|
|
|
Gdyby nie garstka tych, którzy dają mi to światło, to już bym na cmentarzu pewnie miał grób na własność. Najmniejsza przykrość potrafi bardzo zranić, taki jestem, i co? Mam się z tego powodu zabić? Nie mogę tego zrobić, a potrafiłbym, tak czuje. Nie mogę zostawić tych, których kocham i szanuje. Nie mogę, po prostu to jeszcze nie jest czas na to, nie, jeszcze nie teraz. Nie dam satysfakcji szmatom. Przytul mnie, gdy tego potrzebuję, weź ten bagaż. A Ty patrz może jak to się robi, gdy nie pomagasz. Oni są zawsze przy mnie i to chyba dzięki Bogu. ♥
|
|
|
ironiaa. będąc w przedszkolu chciałam byc w podstwówce , w przedszkolu nie nawidziłam leżakowania i koniecznie chciałam siedzieć w tej pieprzonej ławce , a teraz ? oddałabym wszystko by cofnąć czas i pojść do przedszkola i mieć wszystko w dupie... bezproblemowe życie ? tak , ja poprosze
|
|
|
Ona kiedy go zobaczyła wiedziała, że to ten jedyny w końcu nadeszła ta chwila odzyskała wiarę, w to, że odzyska szczęście a serce swe była gotowa oddać w jego ręce..
|
|
|
uważacie, że warto się dla kogokolwiek poświęcać? warto wciąż ryzykować złamanym sercem, zawodami, spieprzoną egzystencją? ciągle siedzisz w domu i liczysz na kogoś, ufasz, wierzysz, już nawet nie potrzebujesz żadnych zapewnień, po prostu pokładasz nadzieje.. ale w czym je pokładać, czy w ogóle jeszcze jest coś między nami? czy warto, dla tych kilku pięknych chwil, przepłakać czterdzieści procent swojego życia? myślałam, że tak, ale teraz to już sama nie wiem.. każdego dnia kierujesz się na nową drogę, każdego dnia wybierasz. i widzę, że coś za bardzo ciągnie cię w drugą stronę.
|
|
|
- myślałeś dzisiaj o mnie? - no oczywiście - tak jasne przyznaj się myślałeś tylko o sexie jak każdy facet - no co ty - tak ? to ile razy o mnie dziś myślałeś? - 69
|
|
|
Ona musiała się zauroczyć ale zawsze odwracała wzrok kiedy patrzył jej w oczy chciała dać mu znak i wyrazić wszystko ale zawsze rezygnowała, kiedy on stał blisko.
|
|
|
byłeś pijany i już nie wiesz co było, szybko się zaczęło ale szybko skończyło
|
|
|
- ej, porozmawiamy? - chwilunia - kucnełam. - ee..dlaczego kucasz? -, bo skoro mamy gadać na twoim poziomie, to muszę się zniżyć!
|
|
|
On... Jeśli ubierzesz się ładnie - nazwie Cię cnotką... Jeśli ubierzesz się seksownie - nazwie Cię dziwką, Jeśli do niego zadzwonisz - uzna, że się narzucasz... Jeśli to on do Ciebie zadzwoni - uzna, że powinnaś być zaszczycona, Jeśli go nie kochasz - będzie robił wszystko by Cię zdobyć... Jeśli go kochasz - zostawi Cię, Jeśli się z nim kłócisz - mówi, że jesteś uparta... Jeśli siedzisz cicho - mówi, że nie masz własnego zdania, Jeśli się z nim nie prześpisz - uzna, że go nie kochasz... Jeśli to zrobisz - uzna, że jesteś łatwa, Jeśli powiesz mu o swoich problemach - pomyśli, że jesteś słaba... Jeśli mu nie powiesz - pomyśli, że mu nie ufasz, Jeśli będziesz mu robić wymówki - powie, że nie jesteś jego matką... Jeśli to on będzie Ci robił wymówki - powie, że 'dba' o Ciebie, Jeśli nie dotrzymasz danej obietnicy - straci do Ciebie zaufanie... Jeśli to on złamie dane słowo - to na pewno przez Ciebie, Jeśli go zdradzisz - powie, że to koniec... Jeśli to on zdradzi - powie, że każdy zasługuje
|
|
|
|