 |
malennkaa.moblo.pl
Kiedy płacze wiem że … nie ma cie i nie będzie kiedy się ten wiem że robie coś co daje mi ukojenie kiedy patrzę na twoje zdjęcie lecą łzy mocniej kiedy o tobie myś
|
|
 |
|
Kiedy płacze, wiem że … nie ma cie, i nie będzie, kiedy się ten, wiem że robie coś co daje mi ukojenie, kiedy patrzę na twoje zdjęcie lecą łzy mocniej, kiedy o tobie myślę głowa mi pęka ,A TY NAWET O MNIE NIE PAMIĘTASZ.!!!!!
|
|
|
|
„ Czemu ją zostawiłeś, skoro ją kochałeś, jej przyrzekałeś wierność, Czemu do mnie teraz startujesz.?!”- zdziwiona patrzała na niego, tłumaczył się iż „ Ona nie była w moim typie, zrobiłem to za namową kumpli, bo była najpiękniejsza w całej szkole. Dla tego . Ale gdy ty się pojawiłaś, taka naturalna, miła, samotna, poczułem że to ty jesteś moja wybranką serca.!” – zaczerwieniła się , i przytulili się jakby czytali sobie w myślach.! Byli szczęśliwi , a tamta laska nadal się za nim oglądała, ale on poza ta „ samotną dziewczyną” świata nie widział.! Ona poznała miłość, która kochała, i kochać chciała po koniec swego żywota.!
|
|
|
|
Dzwonisz, ja wyciszam kładę telefon na stół, on wibruje cały czas. Przestał myślałam , że z tobą wygrałam, ale nagle znów zacząłeś dzwonić, nie wiedziałam co robić, nagle dzwonek to drzwi, byłam sama bałam się , że to ty. Ale pomyślałam co ma być to będzie. Otworzyłam drzwi, a tam ty. Wpuściłam cię do środka, usiadłeś na kanapie, porozmawialiśmy szczerze i wyszliśmy z domu razem, i tak zostało na zawsze!
|
|
|
|
Obejmowaleś mnie za każdym razem kiedy kłamałeś, zrozumiałam to jak sie rozstaliśmy..
|
|
|
|
Mówiłaś mi, że mam się zmienić,
Lecz jak to zrobić gdy od lat sami jesteśmy w sobie uwięzieni,
Komu mam wierzyć, co nazwać zaufaniem,
Czym jest - honor, szacunek, duma, prawda ponad prawem,
Nasza, Wieża Babel, problemów Himalaje,
Hipokryzja co nam żyć bez systemu nie daje,
Witaj w teatrze lalek - elita w pierwszych rzędach,
Choć wiedzę to my mamy, ale w cudzych rękach,
Prawda `debeściak`, ty o tym wiesz najlepiej:
Głupoty to tu możesz kupić nawet jak chcesz w sklepie,
Sprzedawca Cię poklepie po ramieniu, bo ty płacisz,
Jak chcesz mamy w promocji tu kopa w dupę gratis ( ał ).
Mówiłaś mi o marnotrawstwie -
A żebym patrząc w talerz miał w myślach Somalię - zawsze,
Jest ktoś to pragnie tego bardziej, od Ciebie,
Ile szczęścia może dać jedna chmura na niebie...
Ile deszczu musi spaść, by brat oczyścić Ziemię,
Ile wersów musisz znać, by raz spojrzeć na siebie,
Ile grzechów kusi nas, by świat spełnił marzenie,
Ile szczęścia może dać jedna chmura na niebie...
|
|
|
|
„ Boże daj mi sił , aby wychować dzieci, i być dobrym mężem.!”- tak mówiłeś na początku, gdy umierałeś, znów prosiłeś „ Boże daj mi sił żeby umrzeć z godnością, a nie jako pijak, którym byłem, daj mi siłę żeby wybaczyć sobie że nic o co cie prosiłem nie wykonałem, daj mi siły by cie ujrzeć , bo nie jestem godzien .!”- umarłeś po ostatnim słowie, rodzina i tak płakała nawet po tym jak ja skrzywdziłeś, i odebrałeś życie swojej córeczce Weronice.!
|
|
|
|
Jesteś doskonały tylko do upierdalania sie a nie do miłości, nie wiesz co to.!!; O .I ja ci jej nie dam, ty śnisz że cie pokocham, ja śnie , że ciebie nie ma.! I we śnie chciałabym żyć. [...]
|
|
|
|
„ Wbiłeś mi nuż w serce.!” – „ JAK TO MOŻLIWE, NIE MAM NOŻA.!!”- patrzał na nią i się dziwił co ona mówi.” No nie zawsze robi się to czymś, ty zrobiłeś to SŁOWINIE.!” – odwróciła się, on ja złapał ją za rękę i nie puściłeś , „ A co ja takiego powiedziałem.?”- „ Raczej czego nie powiedziałeś.?”- zastanawiał się długo.” Nie wiem, pomóż.!”- spojrzał mu w oczy i powiedziała „ Czemu mi nie powiedziałeś , że mnie KOCHASZ.?!” – roześmiał się jej w twarz i pocałował.
|
|
|
|
„ Czekam na twój koniec.!”- popatrzała i się roześmiała mu w twarz „ To się nie doczekasz złotko.!”- on się spojrzał i zapytał „ Tak myślisz.?!” Nadal się śmiała „ Tak, nie doczekasz się.!”- wtedy on wyjął nuż i ją dźgnął w kark. Z bólu upadła i krzyczała, on z uśmiechem powiedział „ I co nie pewna jestem że się nie doczekam, już się doczekałem.! HAHAHHAAHH.!” Została tam sama on uciekł…. Nikt nie wie kto jej to zrobił, bo już nie żyje.!
|
|
|
|
";DD;PPP;))));**************" - odczytała to i roześmiała sie ; DD pomyślała wariat.!;p
|
|
|
|
Znowu napisałeś „ Hey” – ale ja tym razem nie odpisze, bo już nie chce cierpieć.!! Nie przez takiego jak ty.!! Wracaj to tej SZMATY.! Ja mam inne rzeczy do roboty niż się ciąć.!!; ))
|
|
|
|
Wróciłam z kina, ciebie nie zaprosiłam, bo chciałam być sam na sam z nim.! Weszłam uśmiechnięta do domu, tam czekała na mnie mama dość smutna zawołała mnie do pokoju, usiadłam i zapytałam z uśmiechem „ Co mamuś.?” Ona zaczęła płakać, przytuliłam się do ciebie i zapytałam „ Mamo co się dzieje.?” Ty wtedy to powiedziałaś nadal płacząc „ Patrycja nie żyje, zginęła dziś po popołudniu, potrąciła ja samochód. Wybiegłam z domu, pobiegłam do ciebie do domu ,żeby sprawdzić czy to prawda, nikogo w domu nie było tylko kartka „ Tu zmarła Patrycja 15.12.2009, o godz. 15.00”- wtedy to do mnie dotarło, zaczęłam płakać, uciekłam tam gdzie przesiadywałyśmy, siedziałam tam trzy dni, aż po mnie mama przyjechała i zabrała do domu, zmęczoną, mokrą, zapłakaną. Nie udało mi się wyjść z depresji, nadal czuje cie na swoim ciele.!
|
|
|
|
Dodaj komentarz