„ Boże daj mi sił , aby wychować dzieci, i być dobrym mężem.!”- tak mówiłeś na początku, gdy umierałeś, znów prosiłeś „ Boże daj mi sił żeby umrzeć z godnością, a nie jako pijak, którym byłem, daj mi siłę żeby wybaczyć sobie że nic o co cie prosiłem nie wykonałem, daj mi siły by cie ujrzeć , bo nie jestem godzien .!”- umarłeś po ostatnim słowie, rodzina i tak płakała nawet po tym jak ja skrzywdziłeś, i odebrałeś życie swojej córeczce Weronice.!
|