|
madlen_.moblo.pl
jeśli ktoś był dla Ciebie ważny nie zapomnisz go . i nie ważne czy to był chłopak czy przyjaciel czy pies...
|
|
|
jeśli ktoś był dla Ciebie ważny , nie zapomnisz go . i nie ważne czy to był chłopak , czy przyjaciel czy pies...
|
|
|
i obiecuję Ci, że kiedy mnie poznasz,
będziesz tak cholernie o mnie zazdrosny.
|
|
|
A czy fakt, że siedzę ze łzami w oczach, modląc się o wiadomość od Ciebie byłby coś w stanie zmienić?
|
|
madlen_ dodał komentarz: |
11 listopada 2010 |
|
a Ty wiedząc, że potrafisz wszytsko tylko przy nim,
wypierasz sie tego. Nie pozwalasz na to by dotarfło
do Ciebie, że to uczucie dalej jest w Tobie, że dalej
Tylko on sie liczy, i chociaż czujesz sie przy nim jak
przy nikim innym, mówisz nie. Mówisz nie, nie tylko innym
próbujesz wpic sobie do głowy, że bez niego też potrafisz.
|
|
|
Budzisz się rano, z wielką chęcią rozpocząć nowy dzień,
bo wiesz,że on znów bedzie uczestniczyć w nim. Czujesz sie
jakby pod wpływem magi, znowu wróciła ochota do życia,
i chodź wypierałaś się tego uczucia, to gdy wpadłaś w jego obięcia,
nie potrafiłaś odejść, trzymało Cie przy nim w chuj więcej niż myślałaś.
To było najlepsze miejsce na ziemi, najbezpieczniejsze.
To było to czego nie mógł dać Ci żaden inny , nawet jeżeli by starał
się z wszystkich sił nie potrafił by żebyś czuła sie przy nim tak jak przy tamtym.
Czułaś sie zajebiście dobrze, w jego obięciach znikło wszytsko,
nie chciałaś sie oderwać od niego, nie mogłaś.
To były najlepsze godziny w Twoim życiu, znów czułaś, że kocha..
Lecz nie pozwoliłaś na to by znów było tak jak dawniej ...
Chociaż dobrze wiedziałaś, ze to w tych ramionach jest Twoje szczeście.
|
|
|
Godzina 5. Właśnie wróciłam z melanżu. Padnięta jak zwykle. Alkohol nadal buzował mi w głowie. Spojrzałam na kalendarz. nagle dotarło do mnie co dziś za dzień. Dobry humor prysnął. Dzisiaj były Twoje urodziny. Zawsze w ten dzień siadaliśmy na dachu Twojego domu, przykrywaliśmy się kocem i godzinami patrzyliśmy w niebo i rozmawialiśmy. Zrobiłam sobie gorącą kawę, i siadłam przy oknie. Wzięłam do ręki telefon. W końcu zdobyłam się na odwagę i napisałam : ' Najlepszego . ' . Po paru chwilach dostałam sms'a : ' Dzięki. Wpadniesz do mnie? Będzie jak rok temu. Tęsknie za Tobą. Proszę..' . W tym momencie coś we mnie pękło. Zaczęłam płakać jak dziecko. W końcu miałam pewność , że mnie kocha. Nie miał w zwyczaju prosić. Odpisałam jedynie, to co zwykle mu pisałam : ' Zobaczy się ;) ' . Lecz On wiedział, że i tak przyjdę. Zawsze przychodziłam. Zawsze go kochałam.
|
|
|
Ciągle tylko patrzę kiedy ze statusu "zaraz wracam" zrobisz się "dostępny" .
|
|
|
Wypijając kolejnego Lecha, doszła do wniosku, że może żyć bez niego, a raczej musi. Będzie czuła zajebistą pustkę, której nikt szybko nie wypełni, ale co zrobić. Życie jest niesprawiedliwe... cholernie niesprawiedliwe!
|
|
|
w pewnym momencie jesteś tak przyzwyczajona do samotności, że tracisz zdolność kochania.
|
|
|
kiedyś będzie dobrze - powiedziała i zastrzeliła się.
|
|
|
Nie szukaj ideału. Bo ideałów nie ma. Znajdź kogoś, kto zdenerwuje Cie jak nikt inny. Kogoś, czyj dotyk sprawi, że odlecisz do innego świata. Przy kim nie będziesz chciała udawać nic .
|
|
|
|