 |
maagdaaa6.moblo.pl
wszystkie wschody i zachody słońca podarowałabym Ci w paczce obwiązanej białą kokardą. opisałabym zgrabnie twoje imię na liściku wetkniętym w szczelinę pochowałabym w
|
|
 |
wszystkie wschody i zachody słońca podarowałabym Ci w paczce obwiązanej białą kokardą. opisałabym zgrabnie twoje imię na liściku wetkniętym w szczelinę, pochowałabym wszystkie szepty i krzyki, a tembrem głosu umalowałabym Ci co czuje, przekazując dreszcz ekscytacji. pokazałabym ci naszą nieopowiadzianą historię, każdy nienamacalny dotyk, każdy nieusłyszany dźwięk, każdy nieokazany gest.. nasze niegdyś oplecione sobą wzajemnie myśli oraz wirujące ciała w naszej niepoprawnej wyobraźni.. choć raz tęsknij dla mnie.
|
|
 |
znów myślę o nim i nie wiem co zrobię,
tak bardzo zaczynam czuć wewnętrzny ból..
|
|
 |
Mógłbym napisać milion wersów o tym jak cierpię
Potem wykrzyczeć to każdemu z was w twarz na koncercie
Klnąć jeszcze głośniej i jeszcze częściej
Albo odejść, nie mówiąc nic więcej
|
|
 |
Lubię kiedy piosenka pasuje do sytuacji
i niemiłosiernie tyra mi umysł.
|
|
 |
Może czasem się wydaje, że to będzie takie proste,
że ty i życie już będziecie kwita,
że twój oddech będzie tym spalonym mostem,
chcesz żegnać się, a to jest pora by się witać.
|
|
 |
powoli przyzwyczajam się
do swej nieobecności.
powoli przyzwyczajam się
do twej bezradności i tak
czasem sobie myślę, że
lepiej byłoby, gdyby nie było cię
,a może nie,
a może właśnie mylę się
i tak sobie myślę, że
wszystko czego pragniesz, czego chcesz
spala się,
zanim wyciągniesz po to ręce,
spala się
to tylko jedno, tylko proszę cię...
|
|
 |
jak na deszczu łza
cały ten świat nie znaczy nic a nic...
|
|
 |
bez cierpienia nie ma szczęścia.
|
|
 |
Jestem tym kim (czym) jestem. Jeżeli nie potrafisz mnie zaakceptować, odejdź. Oboje będziemy szczęśliwi.
|
|
 |
Jestem sumą swoich nieszczęść.
|
|
 |
A kiedyś przyjdę do Ciebie, i opowiem ci jak byłeś dla mnie ważny, wtedy nic już nie będziesz mógł zrobić, bo dla mnie nie będzie już Ciebie.
|
|
 |
Ty pilnuj moich snów i przychodź kiedy chcesz
Te chwile z moich dni do jednej dłoni zbierz
I nie pocieszaj mnie i tak tu będę stał
Bo nie ma we mnie nic i nic nie jestem wart
|
|
|
|