|
maagdaaa6.moblo.pl
boli gdy Cię widzę umieram gdy Cię nie ma .
|
|
|
boli gdy Cię widzę , umieram gdy Cię nie ma .
|
|
|
Powiedziałeś, że będziesz tam dla mnie
W czasach kłopotów kiedy potrzebuję Cię i kiedy przeżywam ciężkie chwile
I ty także potrzebujesz przyjaźni
To z mojej strony czysta miłość ale widzę że ostatnio rzeczy się zmieniły
Masz cele do osiągnięcia
Ale drogi które przemierzasz są szerokie i nieczułe
To chcesz zrobić w inny sposób
Rzucasz kamieniami
Czy nie widzisz że jestem człowiekiem i oddycham?
Ale masz to gdzieś
Czy czujesz że moje serce bije?
Czy widzisz ten ból który ty powodujesz?
|
|
|
Oni już raz zabrali twoich ukochanych
Ale zwrócili ich w zamian za ciebie
Ale czy inaczej byś ich odzyskał?
Odzyskał byś ich w inny sposób?
Mógłbyś ich odzyskać w inny sposób!
|
|
|
Gdzie sie podziały pary kochające siebie za nic
Teraz bezinteresownie ktoś Cię może tylko zranić
Gdzie się podziało to co łączy dwoje ludzi
Coraz więcej z nas samotnie co rano się budzi
Gdzie jest ta wiara chociaż brak możliwości
Gdzie jest rozsądek, zapominasz o nim w złości
Dlaczego łatwo poddajemy się emocjom
Gdzie jest dojrzałość, gdzie jest nasza dorosłość
Gdzie się podziali ludzie, ci co czują co ja czuje
Czy tylko ja o tym myślę , czy tylko ja kontempluje
Gdy nadejdzie ten moment , pojmiemy moc zmiłowania
Uczę się jej na co dzień, nie ograniczam się do brania
Gdzie to co czułem, zanim świat poranił me serce
Co dzień pragnę kochać, CZEKAM PO MIŁOŚĆ W KOLEJCE
|
|
|
no ale kiedy mówisz do mnie słońce, traktuję to co nieco opacznie, ty jesteś jednym a ja drugim końcem, daleko nam do siebie strasznie.
|
|
|
I wezmę oddech, przetnę aortę Tobie,
bo wolę żebyś nie istniał niż żył obok mnie.
|
|
|
Umrę ci kiedyś.
Oczy mi zamkniesz.
I wtedy swoje
Smutne, zdziwione,
Bardzo otworzysz.
|
|
|
pierdolony mięsień w klatce
piersiowej dyktuje mi warunki.
|
|
|
za chwile, których brak, nienawidzę Cię.
|
|
|
Znów się nie znamy i mijamy wśród pytań
|
|
|
Wiele czasu czekam, na to czekam
Ale wiem że nie dam rady
Przecież każdy z nas ma swoje wady
Nowych doświadczeń pełen chęci
Ja stanąłem, ale świat dalej pędził
Nawet nie wiem kiedy skręcił, po co mi to
Rozumiesz, wolę iść drogą ubitą
Być pewnym siebie jak kalito
Ten świat legł w gruzach, od nowa
Lecz tym razem będę słuchał
|
|
|
Pamiętam momenty jak ze snu chwile, jest ich tyle
Nawet jeśli często sens ich mylę
Wspomnienia bolą, ale chyba nic poza tym
|
|
|
|